PODKARPACIE. W czwartek sąd w Brzozowie skazał na 9 lat Krzysztofa S. 39-latek obcował płciowo ze swoimi trzema córkami.
Foto: pixabay.com / grafika poglądowa
9 lat więzienia, sądowy zakaz zbliżania się i kontaktowania z pokrzywdzonymi córkami, to wyrok, jaki w czwartek 8 października w Brzozowie usłyszał 39-letni Krzysztof S. z Izdebek.
Sprawa molestowania dzieci wyszła na jaw, kiedy jesienią 2018 roku zaginął najstarszy syn rodziny S. Po odnalezieniu 12-latka policjantki z miejscowej komendy podejrzewały, że 6-letnia siostra chłopca mogła być krzywdzona przez ojca.
Śledztwo przeniesiono do Lublina, gdzie mężczyzna został oskarżony o doprowadzenie trzech małoletnich córek (w wieku poniżej 15 lat życia) do tak zwanych innych czynności seksualnych. 39-latek miał się ich dopuszczać od kwietnia do listopada 2018 roku. Podczas śledztwa Krzysztof S. nie przyznał się do zarzucanych mu czynów. Według biegłych psychiatrów i seksuologa, Krzysztof S. miał zdolność rozpoznania znaczenia swoich czynów.
Kara 9 lat więzienia ma być wykonywana w systemie terapeutycznym dla sprawców przestępstw na tle seksualnym. Krzysztof S. otrzymał zakaz kontaktowania się z pokrzywdzonymi córkami osobiście, jak i poprzez telefony, czy listy – również po odbyciu kary. Nie może on zbliżać się do pokrzywdzonych na odległość mniejszą, niż 50 metrów, ponadto sąd nakazał mu wypłacenie po 10 tysięcy nawiązki dla każdej z dziewczynek.
lub zaloguj się aby dodać komentarz
Zaloguj się aby dodać komentarz