PODKARPACIE. Prokuratura Rejonowa dla Miasta Przemyśl przedstawiła zarzuty właścicielowi psa, który 28 września w Przemyślu pogryzł chłopca. 12-latek zmarł w katowickim szpitalu.
Foto: pixabay.com / zdjęcie poglądowe
Właściciel psa, który zaatakował i śmiertelnie ranił 12-letniego chłopca z Przemyśla, usłyszał zarzuty. Prokuratura przedstawiła mu zarzut narażenia dwójki dzieci na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia oraz nieumyślnego spowodowania śmierci jednego z nich. Czyny te są zagrożone karą od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności.
…
W poniedziałek 28 września po godzinie 13:00 oficer dyżurny komendy miejskiej w Przemyślu otrzymał zgłoszenie, że w jednym z mieszkań przy ul. Lelewela pies zaatakował dwóch nastoletnich chłopców. Policja podawała, że obydwaj nastolatkowie trafili do szpitala, a stan starszego z nich był bardzo poważny. Obrażenia młodszego nie zagrażały jego życiu. 12-latek został przetransportowany do Górnośląskiego Centrum Zdrowia Dziecka w Katowicach, gdzie miał przejść operację. Niestety, w czwartek 1 października poinformowano, że dziecko zmarło.
Jak informował tuż po zdarzeniu Polsat News, 11-latek wracał ze szkoły i spotkał o rok starszego kolegę, któremu zachciało się pić. Młodszy z chłopców zaprosił go do swojego domu. Nie było w nim rodziców, były dwa psy rasy amstaff. Po ataku zwierzęcia 12-latek doznał rozległych obrażeń. Miał głębokie rany szyi, twarzy i klatki piersiowej oraz złamaną rękę.
W środę 7 października na Cmentarzu Zasańskim w Przemyślu odbędzie się pogrzeb zmarłego 12-latka.
otrzymasz punkty, które będziesz mógł wymienić na nagrody,
czytelnicy będa mogli oceniać Twoją wypowiedź (łapki),
lub dodaj zwykły komentarz, który zostanie wyświetlany na końcu strony, bez możliwosci głosowania oraz pisania odpowiedzi.
Dodając komentarz akceptujesz postanowienia regulaminu.
Dodaj komentarz
Zaloguj się a:
Dodając komentarz akceptujesz postanowienia regulaminu.