REKLAMA

PODKARPACIE. 12-latek postawił na nogi służby. Zgłoszenie było fałszywe

PODKARPACIE. 12-letni mieszkaniec powiatu dębickiego zawiadomił, że na drodze w miejscowości Dębowa leży nieprzytomny mężczyzna. Jego życie miało być zagrożone. Zgłoszenie postawiło na nogi wszystkie służby ratunkowe, w tym nawet Lotnicze Pogotowie Ratunkowe. Jak się później okazało, było ono tylko żartem.

LPR_SANOK010-2

zdjęcie poglądowe / archiwum Esanok.pl

W minioną środę dyżurny z Dębicy odebrał zgłoszenie, że w Dębowej przy drodze leży nieprzytomny mężczyzna. Z przekazanych informacji wynikało, że życie tej osoby może być zagrożone. Na miejsce zostały skierowane służby ratunkowe, w tym Lotnicze Pogotowie Ratunkowe, Policja oraz Straż Pożarna.

Zgłoszenie nie potwierdziło się. W miejscu, gdzie miał znajdować się poszkodowany mężczyzna nikogo nie było. Policjanci bardzo szybko ustalili lokalizację osoby informującej o zdarzeniu. Okazał się nim 12-letni mieszkaniec Dębowej.

Odpowiedzialność cywilna ciąży teraz na rodzicach nastolatka. Sprawa trafi do sądu rodzinnego. O dalszym losie chłopca zadecyduje sąd.

 

Pamiętajmy, że numer alarmowy 112, służy do kontaktu z Policją, Strażą Pożarną oraz Państwowym Ratownictwem Medycznym i należy z niego korzystać z rozwagą. Kierowanie nieuzasadnionych zgłoszeń powoduje nie tylko blokowanie łączy, ale i niepotrzebnie angażuje służby, które w tym samym czasie mogą być potrzebne gdzieś indziej.

Za bezzasadne wezwanie kodeks wykroczeń przewiduje areszt, ograniczenie wolności oraz grzywnę do 1500 złotych.

Źródło: KPP Dębica

11-03-2021

Udostępnij ten artykuł znajomym:

Udostępnij

Napisz komentarz przez Facebook


lub zaloguj się aby dodać komentarz


Pokaż więcej komentarzy (0)