Do ośmiu prób oszustw metodą “na wnuczka” doszło w ubiegłym tygodniu na terenie Łańcuta. Niestety jedna z nich okazała się udana. 81-letnia mieszkanka Łańcuta straciła oszczędności całego życia.
Foto: pixabay.com
Tajemnicze telefony od osób podających się za krewnych do ludzi starszych z prośbą o pieniądze, to już klasyczna metoda wyłudzeń, stosowana przez oszustów. Starsze osoby, chcąc pomóc rzekomemu krewnemu, są w stanie przekazać naciągaczom oszczędności całego życia.
W ubiegłym tygodniu policjanci odnotowali osiem takich zdarzeń. Schemat działania oszustów za każdym razem był podobny. Do mieszkańców Łańcuta dzwoniła kobieta podając się za córkę, wnuczkę lub policjantkę. Następnie informowała o wypadku spowodowanym przez osobę najbliższą oraz pytała o możliwość zebrania pieniędzy na adwokata. W jednym przypadku 81-letnia mieszkanka Łańcuta, chcąc pomóc córce, przygotowała pieniądze, które następnie przekazała wspólnikowi oszustki. Dopiero po kontakcie z najbliższą rodziną seniorka zdała sobie sprawę, że została oszukana.
Policja apeluje o szczególną ostrożność w kontaktach z nieznajomymi. Metoda wyłudzeń “na wnuczka” czy „na policjanta” ciągle stosowana jest przez oszustów. Warto przy okazji spotkań w gronie rodziny poruszyć ten temat i ostrzec najbliższych, jak mogą uchronić się przed oszustami.
Pamiętajmy również, że każda telefoniczna próba podjęcia pieniędzy pod pozorem działań policji, bądź innych służb – oznacza oszustwo. W przypadku jakichkolwiek wątpliwości należy jak najszybciej powiadomić Policję dzwoniąc pod numer 997 lub 112.
otrzymasz punkty, które będziesz mógł wymienić na nagrody,
czytelnicy będa mogli oceniać Twoją wypowiedź (łapki),
lub dodaj zwykły komentarz, który zostanie wyświetlany na końcu strony, bez możliwosci głosowania oraz pisania odpowiedzi.
Dodając komentarz akceptujesz postanowienia regulaminu.
Dodaj komentarz
Zaloguj się a:
Dodając komentarz akceptujesz postanowienia regulaminu.