RZESZÓW / PODKARPACIE. We wtorek nad rzeszowski zalew dotarł kolejny sprzęt, za pomocą którego będzie można prowadzić prace odmuleniowe. Zwodowano specjalny pchacz oraz barkę.
Foto: wody.gov.pl
Wody Polskie prowadzą oczekiwaną przez Rzeszowian inwestycję. W sobotę nad zalew rzeszowski, który jest źródłem wody pitnej dla miasta i popularnym miejscem rekreacji, dotarła pierwsza maszyna, która pozwoli na odmulenie zalewu w Rzeszowie. Tak zwany Watermaster usunie roślinność i pozostałe naturalne przeszkody.
Wielofunkcyjne urządzenie pływające zostało przywiezione do Rzeszowa z Płocka. Z uwagi na osiemnastotonowy ciężar i duże gabaryty, Watermaster został przetransportowany na dwóch przyczepach. Po kilkugodzinnym montażu sprzęt został zwodowany, zacumowany i jest gotowy do pracy.
We wtorek nad zalew dotarł pchacz “Warszawa” oraz barka. W najbliższych dniach do Rzeszowa przyjedzie także maszyna refuler, która będzie wypompowywała zalegający osad.
Foto: wody.gov.pl
Inwestycja jest prowadzona z poszanowaniem środowiska naturalnego. Zanim przystąpiono do wodowania refulera, z powierzchni zalewu przeniesiono chronioną kotewkę orzecha wodnego. Akcja była nadzorowana przez nadzór przyrodniczy, który sprawdzał i monitorował proces wydobycia, transportu oraz przeniesienia orzechów w nowe miejsce. Właściwe prace będą prowadzone na przełomie jesieni i zimy, ze względu na czas gniazdowania ptaków, tarła ryb i okresy rozrodcze innych zwierząt. Ponadto refuler nie będzie pracował w nocy, by hałasem nie zakłócać spokoju okolicznym mieszkańcom. Muł wydobyty z dna zalewu zostanie przewieziony na składowisko, gdzie będzie odciekał z wody. Po osuszeniu zostanie wywieziony.
Zakończenie prac nad zalewem rzeszowskim planowane jest na 2022 rok. Całkowity koszt realizacji projektu wynosi 49,7 miliona złotych, z czego 42,3 mln stanowi dofinansowanie ze środków Unii Europejskiej.
lub zaloguj się aby dodać komentarz
Zaloguj się aby dodać komentarz