PODKARPACIE. Policjanci pracowali na miejscu tragicznego wypadku, do jakiego doszło w niedzielę wieczorem w Jamnicy. Wstępnie ustalono, że kierujący volkswagenem prawdopodobnie stracił panowanie nad pojazdem, zjechał z drogi i uderzył w drzewo. Niestety życia 19-letniego mieszkańca powiatu stalowowolskiego nie udało się uratować.
Foto (4): Ochotnicza Straż Pożarna w Grębowie
Wyjaśniane są okoliczność wczorajszego wypadku do jakiego doszło w niedzielę 3 stycznia po godzinie 18:00 w Jamnicy, w powiecie tarnobrzeskim. Jak wstępnie ustalono, 19-latek kierujący volkswagenem, jadąc drogą wojewódzką nr 871 w kierunku Stalowej Woli, na łuku drogi prawdopodobnie stracił panowanie nad pojazdem, zjechał z jezdni i uderzył w drzewo.
– Kierujący pojazdem niestety poniósł śmierć na miejscu, podróżował sam. Strażacy musieli użyć trzech zestawów hydraulicznych do wydobycia kierowcy z wraku pojazdu. Siła uderzenia był na tyle duża, że silnik samochodu wypadł z karoserii – poinformowali strażacy ochotnicy z Grębowa
Decyzją prokuratora ciało 19-letniego mieszkańca powiatu stalowowolskiego zostało zabezpieczone do badań. Policjanci pod nadzorem prokuratora wyjaśniać będą okoliczności tego tragicznego wypadku.
Od 31 grudnia 2020 r. do 3 stycznia 2021 r. na Podkarpaciu doszło do 8 wypadków, w których 2 osoby zginęły, a 8 zostało rannych. Policjanci zatrzymali 33 nietrzeźwych kierowców.
źródło: KWP Rzeszów, Ochotnicza Straż Pożarna w Grębowie
lub zaloguj się aby dodać komentarz
Zaloguj się aby dodać komentarz