PODKARPACIE. Szturm policjantów z Samodzielnego Pododdziału Antyterrorystycznego Policji w Rzeszowie zakończył się zatrzymaniem 60-letniego mężczyzny, który trzy godziny wcześniej śmiertelnie zranił nożem 26-letniego mieszkańca Przyborowa. Podejrzany o zabójstwo przebywa w policyjnym areszcie.
Te zdarzenia rozegrały się wczoraj późnym popołudniem w Przyborowie koło Dębicy. 60-letni mężczyzna po gwałtownej sprzeczce ugodził nożem w klatkę piersiową 26-letniego człowieka. Incydent rozegrał się opodal sklepu. Ciężko ranny zmarł mimo wysiłków lekarzy.
Sprawca zamknął się w swoim mieszkaniu na trzecim piętrze bloku. Nie podjął negocjacji z policjantami. Zapadła decyzja o siłowym wejściu do mieszkania. Po zabezpieczeniu okolicy do działań przystąpili policjanci z Samodzielnego Pododdziału Antyterrorystycznego Policji w Rzeszowie.
Podejrzany nie otworzył drzwi na polecenie policjantów. Antyterroryści wyważyli je i obezwładnili 60-letniego mężczyznę. Użyli paralizatora elektrycznego. Został osadzony w policyjnym areszcie. W mieszkaniu były trzy psy, żadne ze zwierząt nie ucierpiało. 60-letni Grzegorz Ż. był nietrzeźwy, miał 0,7 promila alkoholu w organizmie.