Minister zdrowia: Będą mandaty za wychodzenie w sylwestra

POLSKA. Minister zdrowia Adam Niedzielski na antenie Radia ZET stwierdził, że policja będzie egzekwować zakaz przemieszczania się w noc sylwestrową. Wcześniej w podobnym tonie wypowiadał się rzecznik rządu Piotr Müller.

Foto: Adam Guz / KPRM

W rozporządzeniu, które opublikowano 21 grudnia 2020 roku widnieje zapis, który zakazuje przemieszczania się w noc sylwestrową:

Od dnia 31 grudnia 2020 r. od godz. 19.00 do dnia 1 stycznia 2021 r. do godz. 6.00 na obszarze Rzeczypospolitej Polskiej przemieszczanie się osób przebywających na tym obszarze jest możliwe wyłącznie w celu:

1) wykonywania czynności służbowych lub zawodowych lub wykonywania działalności gospodarczej;
2) zaspokajania niezbędnych potrzeb związanych z bieżącymi sprawami życia codziennego.

Minister zdrowia Adam Niedzielski na antenie Radia ZET zapowiedział, że ”będą mandaty za wychodzenie w sylwestra”.

– Od strony prawnej to postępowanie wygląda w ten sposób, że jest wymierzona kara w wysokości do 30 tysięcy i ona w ciągu 7 dni jest egzekwowana z konta – mówił we wtorkowy poranek w Radiu ZET minister zdrowia Adam Niedzielski.

– Będą mandaty, a co więcej, policja po każdej takiej interwencji może sporządzić wniosek o postępowanie administracyjne, które jest prowadzone przez głównego inspektora, czy inspektoraty sanitarne – dodał szef resortu zdrowia pytany o egzekwowanie przez policję zakazu przemieszczania się w sylwestra opublikowanym w rozporządzeniu.

W poniedziałek w podobnym tonie wypowiadał się rzecznik rządu Piotr Müller. – Nie ma godziny policyjnej w noc sylwestrową; mamy zakaz przemieszczania się poza określonymi celami i te przepisy pozostaną w rozporządzeniu – mówił w Polsat News Müller.

Rzecznik rządu w odpowiedzi na to, czy policja będzie mogła nakładać mandaty za przemieszczanie się w noc sylwestrową, zakomunikował, że obowiązują obostrzenia dotyczące ograniczenia zgromadzeń. Stwierdził też, że jeśli we wskazanych w rozporządzeniu godzinach ludzie będą się przemieszczać, to będzie to zazwyczaj przemieszczanie w grupach – Chociażby nawet z tego tytułu, bez zakazu przemieszczania się, policja będzie egzekwować tego typu sankcje – zakomunikował Piotr Müller.

W niedzielę 27 grudnia na konferencji w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów do tej sprawy odniósł się premier Mateusz Morawiecki. Ogłosił on, że w noc sylwestrową nie będzie godziny policyjnej.

– Musielibyśmy – za decyzją pana prezydenta – wdrożyć stan wyjątkowy. Uważamy, że dziś nie jest to niezbędne, gdyż ustawa o stanie zagrożenia epidemicznego daje nam niemal wszystkie potrzebne instrumenty, poza między innymi godziną policyjną. W sylwestra apelujemy o to, żeby spędzić go w gronie kameralnym. Bardzo gorąco apelujemy o nieprzemieszczanie się, nieużywanie fajerwerków, żeby ten sylwester minął spokojnie – oświadczył podczas konferencji premier Mateusz Morawiecki.

Treść rozporządzenia dotyczącą zakazu przemieszczania się w sylwestra zakwestionował między innymi Rzecznik Praw Obywatelskich Adam Bodnar, o czym informowaliśmy TUTAJ.

– Wprowadzenie rozwiązania, które polegałoby na zatrzymaniu wszystkich mieszkańców w domach w czasie nocy sylwestrowej byłoby bezprawne, ponieważ nie ma ku temu odpowiednich przepisów ustawowych, które by tego typu regulacje pozwalały wprowadzić – powiedział Rzecznik Praw Obywatelskich Adam Bodnar w dniu upublicznienia rozporządzenia.

Źródło: red., Radio ZET, Polsat News, Dziennik Ustaw RP