Mieszkanie przy ul. Granicznej dla ewakuowanych z Ukrainy

RZESZÓW. Z takim pomysłem, po sugestii radnych PiS, wyszedł prezydent Tadeusz Ferenc. Chce, aby w nowo budowanym bloku komunalnym pomiędzy ul. Graniczna i ul. Zieloną zamieszkała jedna polska rodzina ewakuowana z okolic Donbasu na Ukrainie, gdzie toczą się walki.

Klub PiS zaproponował radzie miasta oddanie przynajmniej jednej rodzinie mieszkania komunalnego i zwolnienie jej z opłat w początkowym okresie zamieszkania, zorganizowanie darmowego kursu języka polskiego, objęcie dzieci nauczaniem szkolnym i przedszkolnym, pomoc w znalezieniu pracy oraz darmową pomoc prawną.

– Widzimy celowe podjęcie przez władza miasta działań mających na celu objęcie opieką przynajmniej jednej rodziny Polaków ewakuowanych z terenów objętych działaniami wojennymi. Pomoc udzielona Polakom mogłaby pozwolić im na znalezienie w Rzeszowie nowego miejsca do życia i odnalezienia się w Ojczyźnie – mówił Robert Kultys, radny PiS.

Radni proprezydenckiego klubu Rozwój Rzeszowa przyznali, że i oni chcieli wyjść z taką inicjatywą, więc sporów co do słuszności uchwały intencyjnej nie było.

Prezydent uznał, że Ukraińcy powinni dostać mieszkanie w nowym, a nie starym budownictwie. – Najlepiej tam przy ul. Granicznej i Zielonej – oświadczył prezydent Tadeusz Ferenc. Budowa nowego bloku komunalnego osiedlu Drabiniaka ma zakończyć się we wrześniu. 10 z 26 mieszkań zostanie przekazane kadrze lekarskiej Uniwersytetu Rzeszowskiego.

Uchwała intencyjna dotycząca pomocy polskim rodzinom z Ukrainy została przyjęta jednogłośnie. Radni liczą, że także inne samorządy pójdą w tym kierunku.

Ewelina Nawrot