KRASNE / PODKARPACIE. Niedzielne referendum było zdecydowanym postulatem mieszkańców Krasnego i Malawy, którzy wyrazili niechęć przyłączenia ich miejscowości do Rzeszowa. Frekwencja wyniosła 56 procent.
foto: archiwum rzeszow24.pl
Głosowano w dwóch ośrodkach w Krasnem, dwóch w Malawie, a także w Strażowie i Palikówce. Liczenie głosów zajęło osiem godzin. Mieszkańcy wolą cieszyć się niezależnością. Nie chcą dołączyć do stolicy Podkarpacia.
Za fuzją z Rzeszowem było 1810 osób (37 procent). Przeciwnych jakimkolwiek zmianom 2897 (62 procent). Oddano też 145 głosów nieważnych. A tak głosowanie wyglądało w poszczególnych okręgach:
– Krasne – okręg nr 1 (GOKiB): 423 osoby na TAK, 497 osób na NIE
– Krasne – okręg nr 2 (szkoła): 434 na TAK , 614 na NIE
– Malawa – okręg nr 3 (szkoła): 270 na TAK, 607 na NIE
– Malawa – okręg nr 4 (przedszkole): 192 na TAK, 387 na NIE
– Strażów – okręg nr 5: 311 na TAK, 438 na NIE
– Palikówka – okręg nr 6: 180 na TAK, 354 na NIE
Głosowano też w sprawie włączenia Malawy. Mieszkańcy w znacznej większości byli przeciwni. 1771 było za, a 2810 przeciw.
– Krasne – okręg nr 1 (GOKiB): 392 na TAK, 484 na NIE
– Krasne – okręg nr 2 (szkoła): 431 na TAK, 576 na NIE
– Malawa – okręg nr 3 (szkoła): 278 na TAK, 599 na NIE
– Malawa – okręg nr 4 (przedszkole): 202 na TAK, 374 na NIE
– Strażów – okręg nr 5: 301 na TAK, 431 na NIE
– Palikówka – okręg nr 6: 167 na TAK, 347 na NIE
Opinie na temat przyłączenia do Rzeszowa są podzielone. Zwolennicy zarzucają, że głosujący na “nie” ciągle żyją w marazmie i boją się zmian. Przeciwnicy odpowiadają, że przyłączenie na proponowanych warunkach mogłoby tylko zaszkodzić.
Rzeszów obiecywał, że jeśli mieszkańcy wyrażą chęć na fuzję, dostaną na inwestycje około 100 milionów złotych.