Marcin Warchoł chce budować monorail: Rzeszów mój widzę ogromny (VIDEO)
RZESZÓW / PODKARPACIE. W środę 24 marca odbyła się konferencja prasowa kandydata na prezydenta Rzeszowa Marcina Warchoła, który w towarzystwie byłego prezydenta Tadeusza Ferenca mówił o projekcie budowy w Rzeszowie kolejki nadziemnej, czyli tak zwanego monoraila.
Foto: Marcin Warchoł / Facebook
– Temat zaczął się ponad 12 lat temu, kiedy wyjechałem do Szwajcarii, by oglądać kolejkę. Było wiele spotkań w Sejmie, komisji, rozmów, a sprawa stała w miejscu. Dopiero, kiedy nawiązaliśmy kontakt z panem ministrem Warchołem temat ruszył do przodu. W tej chwili przepisy już są przygotowane i inwestycja będzie mogła być realizowana – mówił podczas zorganizowanej w środę konferencji prasowej Tadeusz Ferenc.
– Działanie pana ministra Warchoła jest zdecydowane i bardzo skuteczne – podkreślał Ferenc. Za przykład podał Zamek Lubomirskich, który przeszedł w ręce Rzeszowa oraz budowę Sądu Okręgowego.
Były już prezydent Rzeszowa odniósł się też do śmierci prof. Włodzimierza Choromańskiego, swojego doradcy w sprawie monoraila, którego sam nazwał “głównym architektem kolejki”.
– Niestety koronawirus odebrał nam człowieka zaangażowanego, bardzo mądrego i bardzo nad tym bolejemy – mówił Tadeusz Ferenc.
Marcin Warchoł: Rzeszów mój widzę ogromny
– Parafrazując słowa naszego poety: Rzeszów mój widzę ogromny. Wielkie, nowoczesne przestrzenie – tymi słowami chciałbym zabrać państwa w podróż do Rzeszowa XXII wieku, gdzie idea staje się rzeczywistością, gdzie marzenia się realizują – tak Marcin Warchoł zaprosił obecnych na konferencji dziennikarzy do obejrzenia krótkiego filmu przedstawiającego wizualizację kolejki nadziemnej na ulicach Rzeszowa.
– Taki ma być nasz Rzeszów. Rzeszów łączący ludzi, którzy chcą pracować, którzy chcą robić robotę i zarażać innych świetnymi pomysłami, ideami i wdrażać je szybko w życie – skomentował film wiceminister i zapowiedział, że kolejne materiały filmowe związane z kolejką mają pojawiać się w trakcie jego kampanii.
Plany budowy monoraila
Marcin Warchoł przedstawił plan budowy kolejki nadziemnej w Rzeszowie.
– Chciałbym, żeby kolejka biegła w kierunku Cieplińskiego, następnie do Rejtana, Piłsudskiego. To jest nasz Rzeszów! Rzeszów przyszłości, ale i Rzeszów jakże nam bliski, który za chwilę będziemy wspólnie budować. Przygotowałem przepisy na monoraila z inspiracji pana prezydenta Tadeusza Ferenca, wspólnie z ministrem infrastruktury. Są przygotowane i gotowe na podpis – opisywał wiceminister.
– Premier jest osobą, która wspiera rozwój Polski i samorządności naszego kraju, dlatego absolutnie uważam, że nie będzie problemów z podpisem – zaznaczył Marcin Warchoł.
Kandydat na prezydenta Rzeszowa wymieniał zalety nowego środka transportu: bezpieczny, bezkolizyjny, ekologiczny, najnowocześniejszy, pięć razy bardziej efektywny niż autobus, dwa razy bardziej efektywny niż tramwaj i zdecydowanie tańszy od metra.
“Chciałbym, żebyśmy przegonili Amsterdam”
– Chcemy miasto rozszerzać, chcemy miasto rozwijać, tworzyć je nowoczesnym i dlatego taka jest moja wizja. Amsterdam ma tylko 200 kilometrów kwadratowych, niecałe 70 więcej, niż Rzeszów. Mieszka tam 820 tysięcy osób Zajmuje pierwsze miejsce, jeśli chodzi o smart city, w całej Europie. Chciałbym, żebyśmy przegonili Amsterdam. Zrobimy to wspólnie ciężką pracą – zapewniał Marcin Warchoł.
Jak zaznaczył wiceminister, inspiracją w działaniach był i jest dla niego Tadeusz Ferenc.
– To pan prezydent Ferenc jako wizjoner i wielki gospodarz miasta zaraził mnie tym pomysłem. Pan prezydent jest bezwzględnie honorowym obywatelem miasta. Jeśli mi mieszkańcy zaufają, pan prezydent będzie miał ciągły wpływ na sprawy miasta – podkreślił Warchoł.
Kolejkę mają tworzyć rzeszowskie firmy
Marcin Warchoł planuje, by w strefie na Dworzysku uruchomić fabrykę wagoników. Zapewnił, że jest “w trakcie zaawansowanych rozmów z inwestorami”.
Według planu wiceministra ma też powstać aplikacja do korzystania z kolejki, którą docelowo mogłaby stworzyć rzeszowska firma.
Koszty i termin budowy
Marcin Warchoł dodał, że w przypadku jego zwycięstwa w wyborach budowa kolejki ruszy “niebawem”. – Natychmiast zabieram się do roboty – mówił.
Jak powiedział wiceminister, szacowany koszt inwestycji, to od około 800 milionów do 1 miliarda złotych. Marcin Warchoł podkreślił, że jest szereg środków, w tym również środki unijne, po które zamierza chętnie sięgać.
Tekst: Kacper Ciuba
lub zaloguj się aby dodać komentarz
Zaloguj się aby dodać komentarz