Lewica chce wygaszenia mandatu Marcina Fijołka z PiS. We wtorek głosowanie!

RZESZÓW. Na sesji Rady Miasta Rzeszowa odbędzie się głosowanie w ważnej i wyjątkowej w skali kraju sprawie. Od lat nie było słychać o przypadku dążenia radnych do wygaszenia mandatu innych rajców.

Sprawa, którą poruszył Wisław Buż z Rozwoju Rzeszowa toczy się od kilku miesięcy. Uważa on, że Marcin Fijołek (przewodniczący klubu PiS w Radzie Miasta) w dniu wyborów nie posiadał prawa wybieralności.

Według niego miał nie mieszkać pod wskazanym w formularzu adresie zamieszkania, czyli w Rzeszowie, ale w miejscowości Lubcza (gm. Ryglice). Świadczyć o tym mają m.in. to, że pod wskazanym adresem od lat mieszka jeden z członków Spółdzielni Mieszkaniowej „Nowe Miasto” oraz to, że radny wielokrotnie w dokumentach miał posługiwać się adresem z miejscowości Lubcza.W związku z tym radny Buż przygotował uchwałę zmierzającą do wygaśnięcia mandatu Fijołka.

Marcin Fijołek. fot. materiały prasowe PiS.

Do wygaszenia mandatu radnego PiS potrzeba będzie 13 głosów. Rozwój Rzeszowa liczy 11 rajców, więc będzie potrzebne wsparcie klubu PO.

W przypadku negatywnej dla Marcina Fijołka decyzji, będzie przysługiwało mu prawo złożenia skargi w Wojewódzkim Sądzie Administracyjnym w Rzeszowie.

– Liczę na rozsądek radnych i na to, że podejmą obiektywną decyzję. Nie mam sobie nic do zarzucenia, ponieważ moje życie od wielu lat koncentruje się w Rzeszowie – mówi Marcin Fijołek. – Jeśli radni przyjmą uchwałę, to na pewno odwołam się do sądu i jestem pewien, że sprawę wygram – dodaje.

Szef klubu radnych PiS, odnosi się do  przepisów prawa które wskazują, że jedną z najważniejszych przesłanek przemawiających za biernym prawem wyborczym jest fakt stałego zamieszkania na obszarze tej gminy, w której zamierza się ubiegać o mandat radnego i jak dodaje nie ulega najmniejszej wątpliwości, że miejscem jego zamieszkania jest właśnie Rzeszów.

Ewentualna utrata mandatu przez radnego Fijołka nie będzie skutkowała politycznym osłabieniem PiS, bo na jego miejsce weszłaby kolejna osoba z list PiS, która zaraz po nim zdobyła największą liczbę głosów.

Na Marcina Fijołka w wyborach głosowało aż 2153 osób. Jest najmłodszym radnym.

Głosowanie odbędzie się 24 marca.

To od radnych PO będzie zależało czy Marcin Fijołek (PiS) straci mandat. fot. archiwum