RZESZÓW / PODKARPACIE. Na siatkarskich parkietach od 1997 roku. Przez siedem ostatnich sezonów bronił barw Asseco Resovii. W czwartek Krzysztof Ignaczak poinformował, że kończy karierę sportowca.
– Nigdy nie przestanę być sportowcem, jestem nim z krwi i kości, umrę jako sportowiec – napisał w swoim ostatnim felietonie jako czynny sportowiec były libero Asseco Resovii. Kibice zapamiętają go nie tylko z fantastycznej gry w obronie, ale również z poczucia humoru i charyzmy, której 38-latki nigdy nie można było odmówić.
Ignaczak przeszedł do Resovii z BOT Skry Bełchatów w 2007 roku. Przez 9 lat gry aż siedem razy stawał na podium MP, trzykrotnie świętując złoto. Z siatkówką nie ma zamiaru się jednak rozstawać. Swoją przyszłość wiąże z pracą w mediach.
otrzymasz punkty, które będziesz mógł wymienić na nagrody,
czytelnicy będa mogli oceniać Twoją wypowiedź (łapki),
lub dodaj zwykły komentarz, który zostanie wyświetlany na końcu strony, bez możliwosci głosowania oraz pisania odpowiedzi.
Dodając komentarz akceptujesz postanowienia regulaminu.
Dodaj komentarz
Zaloguj się a:
Dodając komentarz akceptujesz postanowienia regulaminu.