Konrad Fijołek: Zróbmy władzy psikusa. Wybierzmy gospodarza w I turze (VIDEO, FOTO)

RZESZÓW / PODKARPACIE. Sztab Konrada Fijołka i sam kandydat mobilizują rzeszowian do rozstrzygnięcia wyborów na urząd prezydenta Rzeszowa już w pierwszej turze. W poniedziałek podsumowano też jego dotychczasową kampanię i zaprezentowano nowy spot wyborczy. – Zwracam się do was, rzeszowianie, zróbmy władzy psikusa, wybierzmy gospodarza Rzeszowa już 13 czerwca. Wybierzmy rzeszowianina w pierwszej turze – zachęcał mieszkańców miasta Konrad Fijołek.

Foto (3): sztab Konrada Fijołka

– Za nami trzy miesiące bardzo intensywnej kampanii, która z naszego punktu widzenia jest kampanią merytoryczną, opartą przede wszystkim na spotkaniach z mieszkańcami Rzeszowa. Nasz kandydat w trakcie tych trzech miesięcy odwiedził wszystkie rzeszowskie osiedla. Większość z nich wielokrotnie. Spędził godziny na rozmowach z tysiącami mieszkanek i mieszkańców Rzeszowa, rozmawiając o ich problemach, ale również o ich wizji miasta – mówiła Karolina Domagała ze sztabu wyborczego Konrada Fijołka.

Karolina Domagała dodała, że kandydat spotykał się z przekrojem grup społecznych, które przedstawiały swoje potrzeby. Jak przypominała, były to osoby niepełnosprawne, seniorzy, młodzież, a także przedstawiciele kultury, sportu, czy stowarzyszenia.

– Chcielibyśmy szczerze i otwarcie zakomunikować, że kampanii na prezydenta miasta Rzeszowa nie da się wygrać na chwilę, przenosząc się do Rzeszowa i udając, że tutaj właśnie się mieszka i tutaj się właśnie wychowało. Wreszcie kampanii na prezydenta miasta Rzeszowa nie da się wygrać, na szybko ucząc się nazw ulic – podkreślała Karolina Domagała.

Na telebimie, który ustawiono na terenie skweru w Millenium Hall, pokazano spot wyborczy kandydata. Podkreślano w nim, że Konrad Fijołek urodził się, wychował, kształcił się, pracuje i mieszka w Rzeszowie. Po jego prezentacji dziękował mieszkańcom za wsparcie jego kampanii (spot dostępny nad treścią artykułu).

– Drodzy rzeszowianie, za tą piękną kampanię, za ten uśmiech, za ten kolorowy i piękny festiwal i święto demokracji w Rzeszowie bardzo, bardzo wam dziękuję. Dziękuję, drodzy rzeszowianie za waszą pracę, za zaangażowanie, za te liczne gesty poparcia, za uniesione kciuki, za uśmiechy, za słowa wsparcia i otuchy. Dzięki waszej pracy, dziś jesteśmy liderami. Dziś mamy szansę utrzymać w rękach rzeszowian, nasze miasto – zwrócił się do mieszkańców Rzeszowa Konrad Fijołek.

Kandydat przypomniał, że najpóźniej 24 maja, w pierwotnym terminie wyborów, Rzeszów znałby już nazwisko wybranego prezydenta.

– Ale wybory, nie wiedzieć, dlaczego, bo rzeszowianom nie zostało to porządnie wytłumaczone, zostały przełożone – zaznaczył.

Fijołek wspomniał o tym, że w dniu planowanej pierwszej tury wyborów, w Rzeszowie, według statystyk z Ministerstwa Zdrowia, zachorowały 2 osoby, a w ostatnią niedzielę, kiedy miała się odbyć druga tura, nie zachorował nikt.

– Sondaże dla kandydatów obozu władzy są niekorzystne. W tych sondażach, dzięki pięknej, uśmiechniętej twarzy rzeszowian, że ten uśmiechnięty i mądry Rzeszów nie pozwolił na narzucenie sobie jakiejś dziwnej narracji i dlatego w tych sondażach to my prowadzimy, a nie kandydaci, których trzeba ratować, przesuwając wybory – argumentował Konrad Fijołek, chwaląc się dobrymi wynikami sondażowymi.

Fijołek nie po raz pierwszy wypomniał rządowi to, że druga tura wyborów celowo została zaplanowana w pierwszy dzień wakacji.

– Została tak zaplanowana dlatego, aby wielu z was, drodzy rzeszowianie, uniemożliwić udział w święcie demokracji, utrudnić, zakombinować, skomplikować udział w wyborach i uniemożliwić wybór swojego gospodarza. Bo w pierwszy dzień wakacji, po pandemii tysiące rzeszowian, chce po prostu pojechać na wakacje, chcą odpocząć, ale władza w ten dzień postanowiła zrobić ewentualną drugą turę wyborów. Dlatego zwracam się do was, zróbmy im wspólnie psikusa, wybierzmy gospodarza Rzeszowa już 13 czerwca. Wybierzmy rzeszowianina w pierwszej turze – zachęcał wyborców.

Konrad Fijołek przypomniał też o swoich zobowiązaniach.

– Ja zapewnię państwu, że zrobimy zieleń dostępną dla każdego w ciągu 10 minut spaceru, porządek przestrzenny i zakończymy tę “betonozę”, będziemy chcieli poprawić rekreację, wybudować aquapark, stadiony – te duże i małe dla naszych dzieci i dorosłych sportowców. Zrobimy fantastyczną, nową, europejską kulturę. Nasze miasto nadal będzie piękne, dalej będzie wspaniałe i europejskie – wyliczał i zapewnił kandydat.

– Wybierzmy w Rzeszowie gospodarza już 13 czerwca, a ja zapewniam drodzy Rzeszowianie, 13 czerwca albo 14 czerwca, w pierwszy dzień po wyborach, zakasuję rękawy do roboty, a wy pojedziecie na zasłużone wakacje. Zwyciężmy razem! Będziemy urządzać sami nasze własne miasto – zwracał się do rzeszowian Konrad Fijołek.

Podczas briefingu kandydat na urząd prezydenta Rzeszowa został poproszony o skomentowanie swoich wyników w sondażach i zapytany o to, czy nie obawia się, że wpłyną one na dalsze przekładanie terminu wyborów.

– Rzeszowianie już w swoich serach wybrali gospodarza. Teraz niestety ta władza kombinuje i kruczy, żeby im to utrudnić. Dzięki rzeszowianom, w następnym sondażu może się okazać, że mam 80 procent poparcia. Władza się przestraszy i w ogóle nie zrobi wyborów. Ale wtedy tę władzę rzeszowianie wsadzą na takie fajne jednokołowe urządzenie – odpowiedział Fijołek.

Tekst: Kacper Ciuba

Źródło, video: Konrad Fijołek / Facebook