Konrad Fijołek deklaruje woonerfy w centrum Rzeszowa. Inspiracją ma być Łódź (VIDEO, ZDJĘCIA)

RZESZÓW / PODKARPACIE. Konrad Fijołek, kandydat na urząd prezydenta Rzeszowa, przedstawił w środę projekt “Nowe Centrum Rzeszowa”, dla którego inspiracją są łódzkie woonerfy, czyli przestrzenie, która łączą funkcje ulicy i deptaka, gdzie nacisk stawia się na obfitą zieleń, a także na ruch pieszych oraz rowerzystów. W konferencji brała udział prezydent Łodzi Hanna Zdanowska, która jest też polskim ambasadorem Europejskiego Zielonego Ładu.

Prezydent Hanna Zdanowska mówiła o zmianach, jakie zaszły w Łodzi na skutek wprowadzenia stref woonerf. W 2014 roku, właśnie w Łodzi – na ulicy 6 Sierpnia – powstało pierwsze takie miejsce w Polsce. Woonerf polega na łączeniu funkcji ulicy i deptaka. Zachowuje on ograniczoną funkcję komunikacyjną, dając pierwszeństwo pieszym i rowerzystom. Przy takiej ulicy montuje się dużo małej architektury, jak ławki, czy stojaki na rowery. Ważnym elementem są też drzewa i trawniki.

– Gdybyście państwo zobaczyli różnicę, jaką spowodowało wprowadzenie nowoczesnych rozwiązań komunikacyjnych, połączonych przede wszystkim z zielenią, z przestrzenią publiczną, z szerokimi chodnikami, bezpiecznymi chodnikami. Takimi, które mogą służyć jako przestrzeń miejska, gdzie mogą zlokalizować się kawiarenki, restauracje, gdzie można usiąść ze znajomymi, napić się kawy, zjeść jakiś posiłek. To wszystko zmieniło się, ale to wymagało determinacji, wymagało przekonania tych nieprzekonanych – mówiła Hanna Zdanowska.

Prezydent Łodzi jako ambasador  Europejskiego Zielonego Ładu w Polsce poruszyła również kwestię finansowania zielonych zmian w miastach.

– Z wszystkich środków, jakie trafią w najbliższej perspektywie do Polski, a tych środków ma być, jak zapewnia rząd, ponad 770 miliardów zł. Przeszło 30 procent tych środków musi obligatoryjnie trafić na zieleń, na ochronę klimatu, na bioróżnorodność, na zazielenianie miast i walkę z negatywnymi skutkami ocieplenia. W związku z czym te pieniądze się znajdą i im szybciej te projekty powstaną, im szybciej będziecie mieli wizje i gotowe projekty, tym szybciej poczujecie, że może zmienić się ta przestrzeń – powiedziała Hanna Zdanowska.

Prezydent Zdanowska dodała, że przy dobrej współpracy ze strony prezydenta miasta będą możliwe dotacje stuprocentowe z budżetu Unii Europejskiej.

Konrad Fijołek: Łódzki woonerf jest naszą inspiracją do szerszego spojrzenia na centrum Rzeszowa

– Często powtarzam, że zieleń, skwer, park, las, ma być dostępny w ciągu 10 minut spaceru dla każdego mieszkańca. Chciałbym zapowiedzieć całkiem nowe podejście do centrum Rzeszowa, nowe centrum Rzeszowa, w którym będziemy chcieli iść tym torem: zwiększyć liczbę deptaków w mieście i ograniczyć w tych miejscach, gdzie to jest możliwe, w ogóle wstęp samochodów. Wprowadzić strefę czystego transportu w centrum, a te ulice zamieniane na deptaki lub właśnie woonerfy uczynić bardziej dostępnymi dla mieszkańców. Chciałbym, żeby jeden z pierwszych woonerfów pojawił się na ulicy Mickiewicza – wymieniał kandydat na urząd prezydenta Rzeszowa.

Konrad Fijołek zaapelował również do pełniącego obowiązki prezydenta Rzeszowa Marka Bajdaka, aby pilotażowo wdrożył ideę woonerfu na ulicy Mickiewicza.

W dalszej kolejności kandydat planuje realizację woonerfu na ul. Jagiellońskiej, z przyjazną przestrzenią, kawiarenkami i dużymi drzewami. Podkreślił też, że jeśli zostanie prezydentem, to chciałby, by zlecona już rewitalizacja ulicy Grunwaldzkiej objęła wysoką zieleń oraz, by znalazło się tam kilka lokali z miejskimi dopłatami do czynszów dla ośrodków kultury. Koszty przeprowadzonego w taki sposób remontu Grunwaldzkiej Fijołek oszacował na około 10 milionów złotych, jednak, jak zaznaczyła prezydent Łodzi, możliwe będą dofinansowania takich inwestycji.

Według planu Konrada Fijołka część ulic w centrum miałaby zostać przeznaczona na drogi jednokierunkowe, aby połączyć sieć ścieżek rowerowych z centrum, o czym kandydat ma mówić szerzej 21 maja.

Konrad Fijołek wspomniał też, że chce dążyć do ułatwienia dostępu do informacji publicznej w postaci ekranów ledowych na ulicach, wkomponowanych w miejską architekturę i poprawy estetyki reklamowej w centrum Rzeszowa.

Oprac. Kacper Ciuba

Foto: Justyna Żuczek