REKLAMA

Kolizja w Rzeszowie. Pijany sprawca próbował uciec!

RZESZÓW / PODKARPACIE. Policjanci wyjaśniają okoliczności kolizji jeepa z oplem, do której doszło w sobotę po południu na ulicy Krakowskiej. Po zdarzeniu kierujący oplem poczuł od kierowcy jeepa alkohol i zawiadomił policjantów. Wtedy sprawca kolizji oddalił się z miejsca zdarzenia. Wieczorem zatrzymali go policjanci, był pijany.

303-203106

Foto: Podkarpacka Policja

Do zdarzenia doszło w sobotę po godzinie 16:00 na ulicy Krakowskiej w Rzeszowie. Jak wstępnie ustalili policjanci, kierujący jeepem podczas zmiany pasa ruchu, najechał na tył opla, który jechał w kierunku ulicy Piłsudskiego.

Po zdarzeniu samochody zatrzymały się i obaj kierowcy wysiedli z pojazdów. Jak wynika z relacji kierowcy opla, w trakcie rozmowy wyczuł on od kierującego jeepem alkohol, dodatkowo mowa mężczyzny była bełkotliwa i miał on kłopoty z utrzymaniem równowagi. Mężczyzna zdecydował się wezwać policjantów. W tym czasie kierowca jeepa oddalił się z miejsca kolizji, pozostawiając samochód.

Na miejscu policjanci wykonali czynności w związku z kolizją oraz zabezpieczyli pozostawionego jeepa. Rozpoczęli również ustalanie tożsamości i miejsca pobytu kierowcy. Około godziny 19:00, na podstawie rysopisu przekazanego przez uczestników zdarzenia, funkcjonariusze zatrzymali mężczyznę. Okazał się nim 48-letni mieszkaniec Rzeszowa. W chwili zatrzymania był pijany, badanie wykazało niemal 2,4 promila.

Podczas czynności policji okazało się, że mężczyzna już wcześniej stracił prawo jazdy za kierowania w stanie nietrzeźwości i ma sądowy zakaz prowadzenia pojazdów. 48-latkowi z Rzeszowa grozi odpowiedzialność za kierowanie w stanie nietrzeźwości w okresie obowiązywania zakazu oraz dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów. Odpowie również za niestosowanie się do orzeczonego zakazu.

Źródło: KMP Rzeszów

27-01-2020

Udostępnij ten artykuł znajomym:

Udostępnij

Napisz komentarz przez Facebook


lub zaloguj się aby dodać komentarz


Pokaż więcej komentarzy (0)