REGION / PODKARPACIE. W Gimnazjum Sportowym w Rzeszowie w jednej z toalet dziewczynka i dwóch chłopców uprawiali seks. Prokuratura Rejonowa dla Miasta Rzeszów bada dlaczego szkoła nie poinformowała o tej bulwersującej sprawie organów ścigania, gdyż chodzi o współżycie z nieletnią.
Przed rokiem w jednej ze szkolnych toalet trójka uczniów uprawiała seks. Dyrekcja gimnazjum oraz grono pedagogiczne długo nie mieli pojęcia, że doszło do takiego zdarzenia. Dowiedzieli się o tym z for internetowych oraz z sugestii uczniów podczas zajęć szkolnych.
Wówczas dyrekcja postanowiła wdrożyć wewnętrzne procedury. Rozmawiano z rodzicami chłopców oraz dziewczynki, która wówczas nie miała ukończonych nawet 15 lat. Rozmowy przeprowadzono także z uczniami. Przyznali się do uczestnictwa w całym zajściu. Chłopców ukarano naganą, zaś dziewczynka dostała upomnienie.Zapewniono jej także opiekę szkolnego pedagoga i psychologa.
Problem w tym, że szkoła o całym zajściu nie powiadomiła organów ścigania. Warto dodać, że przestępstwo dotyczące czynności seksualnej z małoletnim poniżej 15 roku życia jest ścigane w trybie publiczno-skargowym z urzędu.
Obecnie prokuratura prowadzi w tej sprawie postępowanie.
– Prowadzimy je w sprawie niedopełnienia obowiązków przez dyrektora szkoły. Chodzi mianowicie o zaniechanie powiadomienia organów ścigania o możliwości popełnienia przestępstwa na tle seksualnym, do którego doszło na terenie szkoły – informuje prokurator Piotr Pawlik, zastępca Prokuratora Rejonowego dla miasta Rzeszów.