Ewa Leniart przedstawiła plan rewitalizacji dworca PKS (VIDEO)
RZESZÓW / PODKARPACIE. Ewa Leniart, kandydatka na urząd prezydenta Rzeszowa, razem z szefem MWM Architekci przedstawiła projekt przebudowy dworca PKS, który miałby stać się nowoczesnym obiektem z punktami usługowymi, wielopoziomowym parkingiem, mieszkaniami i zielonym skwerem na Placu Dworcowym.
Foto: Rzeszów24.pl
– Od kilku lat w Rzeszowie trwa intensywna dyskusja o tym, czy dworzec PKP będzie rzeczywiście miejscem, które da się połączyć z dworcem PKS i stanie się to pewnego rodzaju miejsce będące centrum komunikacyjnym stolicy województwa, czy też umiejscowimy dworzec PKS w zupełnie innej lokalizacji, co sprawi, że ta ważna funkcjonalność zostanie jednak przełamana – mówiła Ewa Leniart.
Kandydatka na urząd prezydenta Rzeszowa dodała, że w rozmowie z jednym z mieszkańców usłyszała, że wstydzi się on tego, w jakim stanie jest obecnie dworzec PKS.
– Jest doskonała okazja, by zwrócić się z gorącym apelem do pełniącego funkcję prezydenta miasta Rzeszowa, aby zgodził się, by uwzględnić zmienę zagospodarowania przestrzennego zakładające dopuszczenie możliwości realizacji nowego obiektu – tłumaczyła kandydatka na urząd prezydenta Rzeszowa.
Ewa Leniart chce, by nowy dworzec PKS był budynkiem wielofunkcyjnym, pełniącym również funkcję usługową – z gastronomią, biurami, mieszkaniami i parkingiem. Na dworcu docelowo mają operować różni przewoźnicy – PKS oraz przewoźnicy prywatni, krajowi i międzynarodowi.
Maciej Łobos, szef MWM Architekci, poinformował, że jego biuro, na zlecenie PKS, od kilku miesięcy pracuje nad projektem nowego dworca.
– Początkowo plan był taki, żebyśmy wybudowali nowy dworzec z niewielką liczbą usług. Jak to bywa w przypadku takich projektów, to się dosyć mocno zmieniło, kiedy zobaczyliśmy, jaki jest potencjał tego miejsca i jaki obraz nędzy i rozpaczy jest dookoła – stwierdził Maciej Łobos.
Jak wyjaśniał architekt, nowy projekt zakłada, że w miejscu obecnego dworca PKS stanie obiekt z funkcją dworca autobusowego, w którym pojawią się usługi, punkty gastronomiczne, mieszkania, czy 4-kondygnacyjny parking o pojemności 400 miejsc. Istniejące miejsca parkingowe wokół dworca miałyby zostać zmienione w zielony skwer.
– Plac dworcowy musi zacząć dziś, bo jest dzisiaj betonową pustynią – zaznaczył Łobos.
Planowana powierzchnia inwestycji wyniesie około 40 tysięcy metrów kwadratowych, w tym sam dworzec przyjmujący autobusy, to kilkanaście tysięcy metrów kwadratowych.
– To naprawdę potężna rewitalizacja na skalę Polski. Problem napotkaliśmy w momencie, kiedy okazało się, że ten uchwalany przez 12 lat plan miejscowy zakładający budowę nowego dworca przy ulicy Kochanowskiego nie pozwala na zrealizowanie takiej śmiałej wizji – stwierdził Maciej Łobos.
PKS zawnioskował do władz Rzeszowa o uwzględnienie uwag architektów i umożliwienie realizacji nowoczesnego obiektu w miejscu obecnego dworca PKS, składów węgla i szaletów miejskich. Jeżeli pełniący obowiązki prezydenta Rzeszowa uwzględni uwagi, rzeszowscy radni będą musieli przegłosować odpowiedni projekt uchwały.
– Bardzo nam zależy, żeby centrum Rzeszowa było wizytówką miasta – podsumowała Ewa Leniart.
Tekst: Kacper Ciuba
lub zaloguj się aby dodać komentarz
Zaloguj się aby dodać komentarz