REGION. Prawicy Podkarpackiej złożyła na ręce burmistrza miasta Dębicy i przewodniczącego rady miasta pismo “ws. niezgodnego z prawem pełnienia funkcji oraz blokowania etatu sekretarza miasta przez Zdzisława Pupę”.
– Sekretarz miasta to funkcja z mocy prawa apolityczna, dlatego skandalem jest stan obecny panujący w mieście Dębica – argumentuje Ireneusz Dzieszko z Prawicy Podkarpackiej.
Burmistrz Mariusz Szewczyk miał zapowiedzieć zajęcie się tą sprawą.
Oto pełna treść listu, którego autorem jest Ireneusz Dzieszko:
“Szanowny Panie Burmistrzu
Hasłem obecnego sezonu politycznego, odmienianym przez wszystkie partie i przez wszystkie przypadki jest “dobra zmiana”. Ostatnie wybory pokazały, że rosnąca grupa Polaków, jeżeli oczekuje na “dobrą zmianę”, to przede wszystkim w zakresie likwidacji patologii partyjnych. Zlikwidowania systemu nienależnych przywilejów rzeszy partyjnych działaczy i ich stania ponad prawem.
Czymś z tego zakresu jest dyskutowany od dawna problem sytuacji zawodowej Zdzisława Pupy. Został sekretarzem miasta Dębica, czego nie wolno łączyć z byciem członkiem partii politycznej. Zdzisław Pupa był wcześniej wpływowy politykiem PiS i rzekomo po objęciu funkcji sekretarza członkostwo w partii miał zawiesić. Problem w tym, że jak podaje piśmiennictwo prawnicze, nie ma czegoś takiego z punktu widzenia polskiego prawa /vide Ustawa o pracownikach samorządowych. Komentarz, Wydawnictwo C.H. Beck Warszawa 2011/. Potem Pupa został wybrany senatorem. Ponoć jest tak, że uzyskał w związku z tym urlop bezpłatny, a gmina Dębica sekretarza nie ma mimo, iż ustawa o pracownikach samorządowych stanowi o obowiązkowym obsadzenia tego stanowiska. Oczywiście, Zdzisław Pupa jako senator jest znowu politykiem PiS.
Skoro nie można zawiesić członkostwa w partii politycznej, Zdzisław Pupa sprawował funkcję sekretarza nielegalnie. O tym, iż tak to wszystko wyglądało informuje nawet Wikipedia. Skoro Zdzisław Pupa nie skorygował podanych tam publicznie informacji, są one zapewne prawdziwe. Takie informacje są też dostępne na stronie senackiej Zdzisława Pupy
Ma nastąpić “dobra zmiana”? Może Pan Burmistrz zrealizuje to hasło przywracając standardy rzeczywistej apolityczności stanowiska sekretarza? Nie powinno być chyba tak, że ktoś najpierw sprawuje tę funkcję nielegalnie, a potem kontynuowane są wątpliwe praktyki wyglądające na obchodzenie prawa – manewrowanie między urlopem bezpłatnym, a pozostawanie apolityczniei zawieszonym, odwieszonym czy nie wiadomo już jakim członkiem PiS. Te mętne prawnie praktyki powinny zostać wreszcie raz ostatecznie publicznie wyjaśnione”.
lub zaloguj się aby dodać komentarz
Zaloguj się aby dodać komentarz