CWKS RESOVIA: “Szalony” sparing i kolejne zwycięstwo (ZDJĘCIA)
RZESZÓW / PODKARPACIE. Drugie zwycięstwo odnieśli biało-czerwoni podczas zimowych przygotowań do rundy wiosennej. Resoviacy gościli także po raz kolejny w podrzeszowskim SPA, gdzie przeszli odnowę biologiczną.
W bardzo dobrych warunkach przy świecącym słońcu toczył się kolejny sparing Resovii podczas zimowych przygotowań do rundy wiosennej. Rzeszowianie zmierzyli się z drużyną Wolanii Wola Rzędzińska występującej na co dzień w III lidze małopolsko-świętokrzyskiej.
Rzeszowianie rozpoczęli od szybkich ataków i już w pierwszych dziesięciu minutach mogli objąć prowadzenie. Świetnym prostopadłym podaniem do Przemysława Pyrdka popisał się Tomasz Ciećko, młodzieżowiec Resovii ograł bramkarza Wolanii i gdy wydawało się, że „wturlanie” piłki do pustej bramki to tylko kwestia paru sekund, wówczas nadbiegający pomocnik Resovii Dawid Bieniasz zderzył się z Pyrdkiem i na pierwszego gola musieliśmy jeszcze poczekać.
Po blisko półgodzinie gry biało-czerwoni wreszcie wyszli na prowadzenie. Piłkę w polu karnym otrzymał Tomasz Ciećko. Napastnik Resovii wykonał świetną pracę do tego sprytnie się zastawił podał do Kacpra Ropa, a ten otworzył wynik. Kolejna bramka dla Resovii mogła paść chwilę później, kiedy to kolejne prostopadłe podanie otrzymał Dawid Bieniasz, a jego kąśliwy strzał przeleciał tuż obok lewego słupka bramki Mikruta.
W 40 minucie po raz kolejny w tym meczu z jak najlepszej strony pokazał się napastnik Resovii Tomasz Ciećko. 26-latek przyjął piłkę i z około 25-metrów uderzył bez zastanowienia. Była to świetna decyzja, bowiem piłka wpadła w samo okienko bramki gości, a biało-czerwoni mogli się cieszyć z kolejnego trafienia.
W drugiej połowie trener Resovii Maciej Huzarski dokonał kilku zmian. Na boisku pojawili się między innymi: Skuba, Kaliniec, Adamski i debiutujący w sparingu pierwszego zespołu Kamil Kmiotek boczny obrońca z drużyny juniorów. Zawodnicy Resovii dali się uśpić dwubramkowym prowadzeniem i w 60 minucie za sprawą Artura Białego zespół gości zdobył kontaktowego gola.
Końcówka meczu, a zwłaszcza ostatnie 9 minut było iście szalone, bowiem akcje w ekspresowym tempie przenosiły się raz pod jedną, raz pod drugą bramkę. Najpierw w polu karnym obrońca Resovii Oleg Tabaka dopuścił się faulu na zawodniku gości, a sędzia słusznie wskazał na 11-metr. Do piłki podszedł Wojciech Szkotak i pewnie pokonał 16-letniego bramkarza Resovii Krzysztofa Raczka, dla którego również był to debiut podczas sparingowego spotkania pierwszej drużyny.
Dwie minuty później znów w meczu prowadziła Resovia, tym razem za sprawą Karola Skuby, który wykorzystał podanie od Radosława Adamskiego i w sporym zamieszaniu wcisnął piłkę do siatki. Goście nie dawali za wygraną i trzy minuty później znów mieliśmy remis. Kontrę drużyny Wolanii wykończył strzelec drugiej bramki Szkotak. Podrażniona Resovia pokazała charakter i wolę walki o zwycięstwo do końca. Dwie minuty przed ostatnim gwizdkiem sędziego równie pięknego gola jak ten Tomka Ciećko z 14-metrów po świetnym podaniu Adama Sadeckiego zdobył Radosław Adamski , czym ustalił wynik spotkania.
Po spotkaniu zawodnicy Resovii dzięki członkom Klubu 100 po raz kolejny mogli przejść odnowę biologiczną, w boguchwalskim Hotelu SPA Odeon.
Serdecznie dziękujemy darczyńcom i jednocześnie zachęcamy do wspierania Resovii!
– Z punktu widzenia szkoleniowego sparing spełnił swoje zadanie. Szczególnie nieźle prezentowaliśmy się w pierwszej połowie, gdzie dużo piłek zagrywaliśmy prostopadle i te akcje wyglądały naprawdę dobrze. Podczas pierwszej części gry oddaliśmy również sporo strzałów na bramkę przeciwnika co cieszy. Po przerwie dokonaliśmy kilku zmian i nasza gra defensywna nie stała na wysokim poziomie, dlatego trzeba będzie nad tym pracować. Dziś szansę gry w pierwszym zespole otrzymał kolejny junior Kamil Kmiotek, który zaprezentował się z pozytywnej strony. Podczas kolejnych sparingów nie wykluczone, że będziemy sprawdzać kolejnych, którzy będą się wyróżniać – podsumowuje sobotni sparing z III-ligowcem trener Pasiaków Maciej Huzarski.
źródło: cwks-resovia.pl
lub zaloguj się aby dodać komentarz
Zaloguj się aby dodać komentarz