Sobotnie spotkanie Resovii z Karpatami w Krośnie o godz. 17:00 okrzyknięto bezsprzecznie hitem 1. kolejki nowego sezonu. Po standardowej letniej przerwie piłkarze III ligi wracają na boiska. Podczas 1. serii gier nowego sezonu najciekawsze spotkanie zapowiada się w Krośnie, gdzie wicemistrz III ligi drużyna Karpat podejmować będzie naszą Resovię, która w ubiegłym sezonie uplasowała się na podium rozgrywek.
Biało-czerwoni do Krosna jadą zmotywowani, choć ostatnie statystyki wyjazdowych meczów z Karpatami są dla naszej drużyny mocno niekorzystne. W ostatnich dwóch sezonach dwukrotnie przegrywaliśmy na terenie Karpat 2-1. Honorowe trafienia dla rzeszowian zaliczali wówczas Piotr Krawczyk i Radosław Adamski. Scenariusz w obu meczach był taki sam. Karpaty do przerwy prowadziły 2-0, ale w drugiej połowie to resoviacy byli lepszym zespołem i zdobywali w konsekwencji jedną bramkę.
Podopieczni Macieja Huzarskiego w sobotę bezwzględnie muszą pokazać na boisku resoviacki charakter, który towarzyszył im w poprzednim sezonie. Z naszej drużyny odeszło sporo zawodników, ale pojawiły się w niej także nowe twarze takie jak Przemysław Żmuda, Mateusz Jurczak czy najlepszy strzelec okresu przygotowawczego Damian Rusiecki.
Zespół z Krosna prowadzony niezmiennie przez Szymona Szydełko podczas letniego okna transferowego znacznie się wzmocnił. Do krośnieńskiej drużyny przybyli między innymi Krzysztof Zaremba, Andrij Nykanovych czy Jarosław Piątkowski. Tym samym w drużynie Karpat występuje już czterech byłych Resoviaków, oprócz wspomnianego wcześniej Piątkowskiego i Nykanovycha grają tam również Kamil Walaszczyk i Bartosz Madeja.
– Mam nadzieję, że wygrają Karpaty przecież jestem w Krośnie i będę walczył do końca. Dla mnie Resovia wiadomo, to jest klub, w którym rozegrałem ponad 120 meczów ona jest do dziś w moim sercu, ale teraz jestem w Karpatach i będę walczył z nimi o zwycięstwo – mówił na konferencji prasowej krośnieńskiego klubu 32-letni Ukrainiec.
Biało-czerwoni również zapowiadają walkę do upadłego, mimo tego, że to Karpaty są faworytem sobotniego starcia i to na nich będzie spoczywać presja wyniku.
– Jedyne co mogę zagwarantować to, że w sobotę będziemy walczyć. Wiemy, kto stanie po drugiej stronie, ale sentymentów nie będzie. Karpaty to jeden z faworytów do wygrania ligi, a my zrobimy wszytko by pokrzyżować im te plany. W sobotę boisko zweryfikuje wszytko, a piłka potrafi być nieprzewidywalna i płatać różne figle – mówi wychowanek klubu Marcin Pietryka, który w ostatnim sparingu zanotował zwyżkę formy.
Mecz zostanie rozegrany w Krośnie na stadionie prz ul. Legionów, w sobotę 8 sierpnia o godz. 17:00. Kibice Resovii organizują wyjazd na to spotkanie by głośnym dopingiem wspomóc naszych piłkarzy w walce o ligowe punkty w nowym sezonie.
lub zaloguj się aby dodać komentarz
Zaloguj się aby dodać komentarz