RZESZÓW / PODKARPACIE. W ostatnich dniach w drużynie Resovii nie brakuje kontuzji… Najmłodsi zawodnicy pierwszej drużyny udzielili wsparcia kontuzjowanym!
Kontuzje niestety nie omijają podopiecznych Macieja Huzarskiego. Nadal wyłączony z treningów jest Sebastian Fedan, który 24 stycznia podczas gry wewnętrznej z juniorami doznał nietypowej kontuzji (uraz cewki moczowej) i jego absencja może sięgnąć nawet dwóch miesięcy. Jakby tego było mało podczas wtorkowego treningu kostkę skręcił 16-letni bramkarz Pasiaków Krzysztof Raczek, a na mniejsze urazy wciąż narzekają Bartłomiej Makowski, Łukasz Sękowski i Piotr Szkolnik.
Najmłodsi zawodnicy Resovii, którzy na co dzień trenują z pierwszą drużyną przebywają obecnie z juniorami na obozie w czeskiej Pradze. Podczas jednego z rozgrywanych tam spotkań sparingowych przez juniorów, poważnej kontuzji nabawił się zawodnik pierwszej drużyny Adrian Mołdoch, który tym samym dołączył do niechlubnego grona kontuzjowanych… Napastnik Pasiaków doznał złamania obojczyka z przemieszczeniem i czeka go co najmniej 2 miesięczna przerwa w grze, a przez najbliższe 6 tygodni będzie musiał nosić protezę.
Kontuzjowanym zawodnikom szybkiego powrotu do zdrowia życzą najmłodsi trenujący z pierwszą drużyną Resoviacy! Dzielące ich kilometry (obóz w Pradze) nie eliminują z pamięci o DRUŻYNIE! Powyższe zdjęcie przedstawia krótki przekaz dla wciąż kontuzjowanego Sebastiana Fedana i Adriana Mołdocha. Szybkiego powrotu do zdrowia życzymy także pozostałej kontuzjowanej czwórce.