REKLAMA

BLOGI: Pokolenie “komórkowców”

Czy pamiętacie jeszcze czasy, gdy wychodziło się na dwór i wokół wszędzie słychać było odgłosy dzieci bawiących się do samego wieczora? Telefony, tablety, laptopy, konsole. Mając tyle wspaniałych cudów technologicznych – po co spędzać cały dzień na świeżym powietrzu…?

tel

foto: archiwum Rzeszów24.pl

Sobotni poranek. Przeciętny nastolatek budzi się około godziny 10 i co zrobi zaraz po otworzeniu oczu? Hmm… Przeciągnie się i wstanie? Niekoniecznie. Zanim podniesie się z łóżka sięgnie po swojego smartfona, aby móc przeglądnąć portale społecznościowe, pograć w ukochaną gierkę, lub może odpisać na sms-y.

Nastolatek planował tylko zaglądnąć w telefon na chwilkę, pięć minutek, aż tu nagle zrobiły się dwie godziny – niewiadomo skąd. Za oknem piękne słońce, mama zachęca do przewietrzenia się i pogrania w piłkę z kolegami. Niestety, młody człowiek może mieć na tę chwile inne plany. Na przykład przejście kolejnego poziomu gry, lub rozmowę z kimś przez Skype.

Tyle dóbr technologicznych powstało, a on miałby grzać się w słońcu… zdecydowanie za dużo wysiłku. Lepiej posiedzieć w chłodnym pokoju z tabletem i przejść kilka poziomów gry. Lajki, komentarze, serduszka…. Ach przecież to sposób na życie. Im więcej polubień do postów, tym lepiej. Czujemy się przez nie docenieni, ale czy w życiu realnym jesteśmy naprawdę z siebie w pełni zadowoleni?

Spotkania z przyjaciółmi. Czasem nawet miesiącami trwają próby ustalenia takiego terminu, aby odpowiadał on każdej ze stron. Ale zaraz, zaraz – przecież jest Internet! Możemy bez problemu popisać z daną osobą przez kilka godzin na portalu społecznościowym, jest to dla nas po prostu wygodniejsze. Nic jednak pomimo wszystko nie zastąpi nam spotkań twarzą w twarz.

Technologia jest to ogromne źródło informacji oraz ułatwienie kontaktu ze światem. Często jednak zdarza nam się uciekać w świat sieci, zapominając o otaczającej nas rzeczywistości. Może w czas wakacji warto choć na chwilę się „wyłączyć”?

Monika Tarała

12-07-2018

Udostępnij ten artykuł znajomym:

Udostępnij

Napisz komentarz przez Facebook


lub zaloguj się aby dodać komentarz


Pokaż więcej komentarzy (0)