ROPCZYCE/ PODKARPACIE. Temat autostrady powrócił na konferencji prasowej, zorganizowanej w Ropczycach przez posła Kazimierza Moskala.
Marszałek Władysław Ortyl podkreślał na spotkaniu, że budowa odpowiednich zjazdów i łączników z autostradą to priorytet. Głównym problemem w naszym województwie, szczególnie w okolicach Ropczyc, Sędziszowa i Dębicy jest tzw. efekt korytarza. Winą jest to, że autostrada dzieli województwo a z powodu braku odpowiednich zjazdów w pewnych miejscach nie można przemieścić się na drugą stronę. Z kolei te zjazdy, które już są, pozostawiają wiele do życzenia. Jest sześć takich miejsc, w tym aż trzy w okolicach Dębicy.
ZDJ.: Samorząd Województwa Podkarpackiego
Marszałek dodał, że tą sprawą niekoniecznie powinien się zajmować samorząd. Skoro jednak nikt inny się tą sprawą nie zainteresował, chce pomóc w rozwiązaniu problemu, choć zaznacza, że nie chce inwestować z własnych środków, a dołożyć od siebie pewną część pieniędzy, a będzie to duża kwota bo 400 mln złotych.
Podjęto już uchwałę, ze zarząd województwa przeznaczy dla trzech najbardziej newralgicznych zjazdów: Dębica-Wschód, Sędziszów i Łańcut pieniądze z Programów Funkcjonalno -Użytkowych. Marszałek dodał, że o resztę pieniędzy chce ubiegać się z programów na poziomie krajowym.
Kwestia zjazdów i łączników na autostradzie ma się rozwiązać w ciągu 2- 3 lat.
lub zaloguj się aby dodać komentarz
Zaloguj się aby dodać komentarz