RZESZÓW / PODKARPACIE. Policja otrzymała zawiadomienie, że w sklepie Lidl przy ulicy Lubelskiej znajduje się ładunek wybuchowy. Informacja okazała się być fałszywa. Funkcjonariusze ustalają, kto wywołał fałszywy alarm. Za ten czyn grozi kara do 8 lat więzienia.
Foto: Podkarpacka Policja
Około godziny 10:30 policjanci zostali zawiadomienie, że w sklepie przy ul. Lubelskiej znajduje się ładunek wybuchowy. Na miejsce zostali skierowani policjanci, w tym funkcjonariusze z grupy rozpoznania minersko pirotechnicznego oraz pozostałe służby – straż pożarna, pogotowie ratunkowe, energetyczne i gazowe. Kierownik sklepu podjął decyzję o ewakuacji. Ewakuowano personel sklepu i około 60 klientów. Policjanci zabezpieczyli teren wokół sklepu.
Funkcjonariusze z grupy rozpoznania minersko-pirotechnicznego z rzeszowskiej komendy wspierani przez policyjnych antyterrorystów przeszukali sklep i teren bezpośrednio do niego przyległy. W działaniach brał udziała także przewodnik z psem wyszkolonym do wyszukiwania zapachów materiałów wybuchowych. Informacja o podłożeniu ładunku nie potwierdziła się.
Teraz policjanci zajmą się ustaleniem, kto wysłał wiadomość o podłożeniu ładunku. Za zawiadomienie o zdarzeniu zagrażającym życiu lub zdrowi wiedząc, że zagrożenie nie istnieje wywołując tym czynność organu grozi kara nawet do 8 lat pozbawienia wolności.
otrzymasz punkty, które będziesz mógł wymienić na nagrody,
czytelnicy będa mogli oceniać Twoją wypowiedź (łapki),
lub dodaj zwykły komentarz, który zostanie wyświetlany na końcu strony, bez możliwosci głosowania oraz pisania odpowiedzi.
Dodając komentarz akceptujesz postanowienia regulaminu.
Dodaj komentarz
Zaloguj się a:
Dodając komentarz akceptujesz postanowienia regulaminu.