REKLAMA

Adam Dziedzic: apeluję do wojewody, aby nie mianować komisarza z politycznego nadania PiS! (ZDJĘCIA)

ŚWILCZA / PODKARPACIE. Wójt gminy Świlcza, prezes podkarpackiego PSL Adam Dziedzic w wyborach parlamentarnych otrzymał ponad 24 tys. głosów i został wybrany posłem z listy Trzeciej Drogi. Jednak wybór do sejmu niesie za sobą utratę mandatu włodarza Świlczy.konferencja prasowa Adama Dziedzica i radnych Gminy Swilcza dot wyboru komisarza 20 października (4)

Na początku należy wyjaśnić całą chronologię wydarzeń w samorządzie gminy Świlcza. Za dzień utraty mandatu wójta przez Adama Dziedzica uznaje się 15 października – dzień wyborów, ale oficjalnym dokumentem potwierdzającym zostanie posłem, na podstawie komentarza Krajowego Biura Wyborczego w Rzeszowie, jest Obwieszczenie Państwowej Komisji Wyborczej. Te zostało wydane we wtorek 17 października, a opublikowane w Dzienniku Urzędowym zostało w środę 18 października. Tego dnia weszło w życie.

Jak wyjaśnia Krajowe Biuro Wyborcze zgodnie z art. 492 par.1 pkt. 5a Kodeksu Wyborczego wygaśnięcie mandatu wójta, wskutek wyboru m.in. na posła, stwierdza właściwy komisarz wyborczy, w drodze postanowienia, w terminie 14 dni od dnia wystąpienia przyczyny wygaśnięcia mandatu.

Postanowienie komisarza wyborczego ogłasza się w wojewódzkim Dzienniku Urzędowym oraz podaje do publicznej wiadomości w Biuletynie Informacji Publicznej.

O wyborze komisarza, czyli osoby, która pokieruje gminą do najbliższych wyborów, decyduje premier, rozpatrując m.in. kandydaturę przedstawioną przez wojewodę. Oczywiście nie musi brać pod uwagę zdania nikogo i sam wskazać osobę. Może też zgodzić się – tak jest najczęściej – z wnioskiem wojewody.

Tymczasem sama wojewoda podkarpacka Ewa Leniart (PiS) też została posłem. Niemniej jednak w tym przypadku jest nieco inaczej. Wojewoda pełni swoją funkcję do czasu podjęcia decyzji przez Prezesa Rady Ministrów. Zaakcentować należy, że sam wybór osoby pełniącą funkcje wojewody na posła nie jest równoznaczny z objęciem przez niego mandatu poselskiego. Dopiero w momencie ślubowania poselskiego — tak naprawdę — wojewoda zostaje posłem. Do tego czasu może podejmować decyzje administracyjne. Wniosek więc jest prosty, że to najprawdopodobniej ówczesna wojewoda Ewa Leniart będzie opiniować do premiera kandydata na komisarza Świlczy.

Oszczędźcie gminę Świlczę od nominatów politycznych

W piątek przed Urzędem Gminy Świlcza odbyła się konferencja prasowa, podczas której poseł elekt Adam Dziedzic, wraz z radnymi z klubu Razem dla Gminy Świlcza oraz swoim dotychczasowym zastępcą Sławomirem Styką, apelowali, aby oszczędzić gminę od politycznych nominatów na komisarza. Zgodnie z Kodeksem Wyborczym ten pokieruje gminą do najbliższych wyborów. Te mają odbyć się wiosną przyszłego roku.

Apeluję! Uszanujcie wolę suwerena, mieszkańców gminy, pozwólcie nam złożyć budżet, kontynuować rozwój oświaty, realizować inwestycje. Nikt nie zna tak dokładnie tych spraw, jak mój zastępca. Pracuję z nim 8 latmówił Adam Dziedzic, który lada chwilę zasiądzie w ławach poselskich.

Sławomir Styka i Adam Dziedzic świetnie się wzajemnie uzupełniali. Zastępca wójta zna procesy inwestycyjne w gminie, które są mocno zainwestowane – wyjaśniał Tomasz Biały, wiceprzewodniczący Rady Gminy Świlcza i szef klubu Razem dla Gminy Świlcza. – Mamy nadzieję, że stanowisko Adama Dziedzica oraz nas radnych, zostanie uwzględnione – dodał.

Przyszły poseł był osobiście u wojewody, przedkładając stosowne pismo, argumentujące mianowanie Sławomira Styki na komisarza. Jak mówił, usłyszał wtedy tylko: „zobaczymy, co będzie dalej”.

Apelowałem, żeby nie wykorzystano sytuacji politycznej i nie mianowano na komisarza w Świlczy nominata z PiS-u – wyjaśniał.

Odchodzący wójt wspomniał, jaką sytuację zastał, obejmując stanowisko w 2014 r. Wtedy to mieszkańcy dokonali dużych zmian. Praktycznie zmieniona została cała Rady Gminy Świlcza, a ze stanowiskiem pożegnał się — już w pierwszej turze — Wojciech Wdowik, dzisiejszy Regionalny Dyrektor Ochrony Środowiska w Rzeszowie z PiS.

Przychodząc tutaj i działając przez kolejne lata, wyprowadzaliśmy ten samorząd z zadłużenia – wskazywał Adam Dziedzic. Ten, jak mówił w piątek, zastał budżet gminy z ogromnym zadłużeniem. – Na koniec 2014 r. budżet gminy zaplanowano na 47 mln 420 tys. zł, a zadłużenie na prawie 22 mln zł. – uzupełniał. Tymczasem obecnie planowane dochody Świlczy to 109 mln zł, a zadłużenie już tylko 6 mln zł.

Polityczny komisarz z PiS zniszczy ten samorząd

Dziś gmina Świlcza oceniania jest jako jeden z najlepszych samorządów nie tylko na Podkarpaciu, ale też i w Polsce. Adam Dziedzic mówił w piątek, że jako odchodzący samorządowiec liczy, że do Urzędu Gminy Świlcza nie zawita komisarz, mianowany z ramienia politycznego PiS.

Ta gmina niewiele od tych „dobrodziei” otrzymała. W związku z tym niegodziwością byłoby wprowadzenie i wykorzystywanie do celów politycznych, polityka partii Kaczyńskiego – argumentował.

konferencja prasowa Adama Dziedzica i radnych Gminy Swilcza dot wyboru komisarza 20 października (1)

Poseł elekt wskazywał, że na terenie gminy, w której skład wchodzi 8 miejscowości, rozpoczęte zostały ważne projekty inwestycyjne jak: termomodernizacja szkół niepublicznych, budowa Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego, zagospodarowanie i plany inwestycyjne budowy fabryki elektronarzędzi, transfer i budowa ujęć wody, budowa i modernizacja boisk i stadionów sportowych, remonty i budowy nowych dróg i chodników.

Adam Dziedzic obawia się też o kształt nowego budżetu gminy Świlcza, nad którym trwają zaawansowane prace. Wskazywał, że komisarz polityczny z PiS, nie brał zapewne udziału w rozmowach z mieszkańcami, nie zna ich oczekiwań, nie zna specyfiki rozpoczętych projektów inwestycyjnych.

Stąd nie ma lepszej osoby, niż mój zastępca Sławomir Styka – mówił. Poseł elekt obawia się też kumplostwa i obsadzania urzędu przez członków rodzin. – Za mojej kadencji w tym urzędzie nie pracował żaden członek mojej rodziny. Za poprzedników było inaczej. Zatrudniano tu niekiedy całe rodziny – przekazywał. – Boję się, żeby nikt tego dobrego wizerunku nie zniszczył – mówił.

Samorządy były pomijane, a dziś są zakusy na stanowiska

Adam Dziedzic, szef podkarpackich ludowców, odwoływał się też do sytuacji ogólnopolskiej. – Jak to się stało, że w ciągu ośmiu lat z budżetu państwa „wydłubano” miliardów złotych – pytał retorycznie poseł elekt. – Gdzie te pieniądze były inwestowane? – zastanawiał się dalej. – Prawo i Sprawiedliwość tej gminy niestety nie wspierało, tak jak to robiło w przypadku innych samorządów – wskazywał. Jak mówił dalej, Świlcza starała się pięć razy o środki na adaptację byłej plebanii pod żłobek, niestety bezskutecznie.

Poseł Andrzej Szlachta gwarantował mi, podczas wizyty w urzędzie gminy, że 5 mln zł jest załatwione. No i załatwił… zero. Panie Andrzeju, bardzo za to dziękujęironizował Adam Dziedzic.

Poseł elekt zapewniał, że jako mieszkaniec gm. Świlcza, mimo że został parlamentarzystą, będzie zawsze gotowy we wspieraniu pracy lokalnego samorządu, bez względu na to, kto będzie nim kierował.

Obecnie najważniejsze zadania wójta zostały z wyprzedzeniem przekazane sekretarzowi gminy Świlcza.

Wstrzymujemy się z ważnymi działaniami, np. finansowymi – przekazał Adam Dziedzic.

Zapytaliśmy dziś wojewodę podkarpackiego Ewę Leniart o stanowisko w tej sprawie. Poinformujemy Państwa o dalszych lostach tej sprawy najszybciej jak to możliwe, jeśli tylko otrzymamy odpowiedź.

źródło: materiały nadesłane

zdjęcia: PSL Podkarpacie

23-10-2023

Udostępnij ten artykuł znajomym:

Udostępnij

Napisz komentarz przez Facebook


lub zaloguj się aby dodać komentarz


Pokaż więcej komentarzy (0)