Absolwentka Politechniki Rzeszowskiej pierwszą kobietą za sterami Dreamlinera
RZESZÓW / PODKARPACIE. Politechnika Rzeszowska w ciągu 45 lat prowadzenia szkolenia studentów na elitarnej specjalności pilotaż wykształciła 910 pilotów lotnictwa cywilnego. Jedną z tych pilotów jest Kpt. pil. Adelajda Szarzec-Tragarz, absolwentka Politechniki Rzeszowskiej, która jest pierwszą kobietą, jaka usiadła za sterami Dreamlinera Polskich Linii Lotniczych LOT.
Foto: kpt. pil. Adelajda Szarzec-Tragarz / archiwum prywatne
Adelajda Szarzec-Tragarz, pilot, instruktor SFI, obecnie kapitan na B787 w PLL LOT jest wychowanką Aeroklubu Bielsko-Bialskiego, absolwentką pierwszego rocznika specjalizacji pilotażowej Politechniki Rzeszowskiej. Jest pierwszą kobietą, która uzyskała licencję pilota zawodowego w Ośrodku Szkolenia Lotniczego (dzisiaj Ośrodku Kształcenia Lotniczego) Politechniki Rzeszowskiej.
– Swoją przygodę z lotnictwem rozpoczęłam, mając 16 lat, w Aeroklubie Bielsko-Bialskim. Latałam tam na szybowcach oraz ukończyłam szkolenie podstawowe na samolocie Zlin 526 F. Kolejne stopnie wiedzy lotniczej zdobyłam, kształcąc się na Politechnice Rzeszowskiej, na której uzyskałam tytuł magistra inżyniera oraz z licencję pilota zawodowego – powiedziała kpt. pil. Adelajda Szarzec-Tragarz.
– Dzięki tym studiom mogłam przejść na wyższy etap lotniczego wtajemniczenia i zdobyć licencję pilota zawodowego. Program, który wymaga wielu godzin nalotu oraz nauki z doświadczonymi instruktorami, realizowano w ramach studiów. Dużo zawdzięczam rzeszowskiej uczelni. To są naprawdę studia na najlepszym poziomie, absolwent jest i inżynierem, i pilotem – dodała.
Foto: Archiwum Ośrodka Kształcenia Lotniczego Politechniki Rzeszowskiej
Pani kapitan od wielu lat pracuje jako pilot samolotów pasażerskich w PLL LOT z nalotem ogólnym ponad 19 tys. godzin, w tym ponad 12 tys. godzin jako kapitan. Latała na samolotach radzieckich An-24, Tu-154 oraz na Boeingach 737 i 767, a od połowy 2013 r. na Boeingach 787. Kpt. pil. Adelajda Szarzec-Tragarz jest pierwszą kobietą w stopniu kapitana, która usiadła za sterami Dreamlinera w Polskich Liniach Lotniczych LOT.
Absolwentka Politechniki Rzeszowskiej bohaterką książki
Książka Anny Rudnickiej-Litwinek „Dziewczyny na skrzydłach” opisuje historie pierwszych Polek, które usiadły za sterami samolotów. Ukazuje autentyczne losy Polek, które spełniły swoje marzenie o lataniu, zarówno od początków lotnictwa, w czasie drugiej wojny światowej, jak i w okresie PRL-u i wolnej Polski, m.in. pierwszej polskiej pilotki Karoliny Iwaszkiewiczówny, pierwszej pilotki myśliwca ppłk pil. Haliny Kamińskiej-Dudek, czy pierwszej kobiety za sterami Dreamlinera, wspomnianej już absolwentki Politechniki Rzeszowskiej kpt. pil. Adelajdy Szarzec-Tragarz.
Foto: kpt. pil. Adelajda Szarzec-Tragarz / archiwum prywatne
Zdaniem Sebastiana Kawy, pilota szybowcowego, 15-krotnego mistrza świata w konkurencjach szybowcowych i wielokrotnego światowego rekordzisty w szybownictwie, jest to książka o marzeniach, pasji, ambicji, przełamywaniu stereotypów i walce z przeciwnościami losu, również tymi najtragiczniejszymi związanymi z zawieruchami historii.
– Zarazem inspirująca i życiowa dla tych, którzy wolą twardo stąpać po ziemi. Ukazuje autentyczne historie kobiet z krwi i kości. Postaci rozdartych w swoich wyborach, a także tych zdeterminowanych do osiągnięcia celu jak wystrzelony pocisk. Przybliża legendy znane z kart historii, jak również dziewczyny tuż za rogiem, z pomniejszonego przez lotnictwo świata, które spotkamy w szkolnym Puchaczu, w kokpicie samolotu wiozącego na wakacje czy próbujące przygody na spadochronowym tandemie. Człowiek zafascynowany lotnictwem, który nie mógł sam zasiąść za sterami i żywił się lotniczymi opowieściami, czyta tę książkę jednym tchem i czuje niedosyt – podkreśla Sebastian Kawa.
Źródło: Politechnika Rzeszowska
lub zaloguj się aby dodać komentarz
Zaloguj się aby dodać komentarz