Nowy deptak na Jagiellońskiej. Propozycja Ewy Leniart (VIDEO)

RZESZÓW / PODKARPACIE. Podczas poniedziałkowego briefingu prasowego Ewa Leniart zaproponowała poszerzenie przestrzeni dla pieszych o m.in. nowy deptak na ulicy Jagiellońskiej. Kandydatka na urząd prezydenta Rzeszowa deklaruje też zagospodarowanie ulicy 3 Maja, placów w Śródmieściu oraz opracowanie strategii dotyczącej reklam w centrum Rzeszowa.

Foto: Ewa Leniart / Facebook

– Chciałabym, aby przestrzeń dla osób pieszych, dla turystów i mieszkańców miasta została wzbogacona o dalsze, nowe ciągi komunikacyjne, o nowe ulice – mówiła Ewa Leniart.

Kandydatka na urząd prezydenta Rzeszowa chce, by ulica Jagiellońska stała się deptakiem. Deptak miałby być poprowadzony przynajmniej do ulicy Zygmuntowskiej.

Drugi proponowany przez Leniart deptak miałby znajdować się na ulicy Mickiewicza i być wyłączony z ruchu samochodów do ulicy Gałęzowskiego.

– Pojazdy na tym terenie nie tylko szpecą krajobraz, ale są także znacznym utrudnieniem dla tych wszystkich, którzy pieszo przemieszczają się po mieście i ograniczają przestrzeń, którą chcemy spożytkować na cele kulturalne i rekreacyjne – wyjaśniła.

Ewa Leniart chce też wprowadzić więcej zieleni na ulicę 3 Maja. Jej pomysłem są ogrody wertykalne (ściany zieleni oplatające np. mury kamienic lub specjalnych konstrukcji) i ogrody deszczowe. Pomysły te miałyby zostać skonsultowane ze specjalistami zajmującymi się zielenią miejską.

– Kanalizacja deszczowa, niestety, przy bardzo gwałtownych deszczach ma istotny problem z przyjmowaniem dużej wody. W miejscu, gdzie byłoby to możliwe, należałoby stworzyć niewielką przestrzeń z odpowiednimi warstwami chłonnymi, które pozwalałyby nagromadzić wodę deszczową, a potem sukcesywnie ją uwalniać – tłumaczyła.

Kandydatka przedstawiła także pomysł na zagospodarowanie rzeszowskich placów w centrum miasta.

– Plac Wolności, Plac Farny, Plac Garncarski – chciałabym, żeby pojawiły się tam miejsca oddane mieszkańcom i turystom po to, aby kwitło życie kulturalne naszego miasta – podkreślała wojewoda.

Jako przyszła prezydent Leniart zamierza również opracować nową strategię dotyczącą reklam w przestrzeni Śródmieścia.

– Widzimy, że reklamy, które istnieją, szpecą widok centrum miasta. Chciałabym opracować strategię reklamową, ażeby ustalić szyldy. One mają spełniać rolę informującą, ale gdyby wprowadzić pewne standardy, myślę, że nasze miasto w ten sposób znacząco by zyskało. Nie możemy pozwolić na to, żeby ogromne banery, czasem wykonane w bardzo tandetny sposób, przysłaniały piękno kamieniczek, które możemy podziwiać – podsumowała.

Tekst: Kacper Ciuba