TRZEBOWNISKO / PODKARPACIE. Policjanci przestrzegają przed nadmierną ufnością i łatwowiernością wobec nieznanych osób. Przekonała się o tym mieszkanka gminy Trzebownisko. 62-latka wpuściła do domu kobietę, która chciała kupić antyki. Ta stwierdziła, że w domu wyczuła złą energię i może temu zaradzić. “Bezinteresowna” pomoc skończyła się dla pokrzywdzonej stratą kilku tysięcy złotych.
Foto: pixabay.com / zdjęcie poglądowe
W czwartek przed południem policjanci z komisariatu w Trzebownisku zostali powiadomieni o kradzieży. Skierowani na miejsce funkcjonariusze ustalili, że do 62-letniej mieszkanki gminy przyszła kobieta, która miała być zainteresowana kupnem antyków. Pokrzywdzona wpuściła ja do domu. Po chwili rozmowy nieznajoma stwierdziła, że w domu dzieje się coś złego.
Oszustka poleciła pokrzywdzonej, by ta w celu wygonienia złej energii zawinęła w ręcznik pieniądze i złożyła je w ciemnym miejscu. 62-latka postąpiła zgodnie z tymi wskazówkami, przekazała nieznajomej pieniądze i biżuterię oraz ręcznik. W międzyczasie wyszła do łazienki po kolejny ręcznik. To wystarczyło, by chwilę później nieznana kobieta wyszła z domu i odjechała ciemnym samochodem. Już po jej wyjściu pokrzywdzona zorientowała się, że została okradziona.
Policjanci apelują
Bądźmy ostrożni, gdy ktoś nieznajomy chce wejść do naszego mieszkania lub domu. Nie dajmy się zwieść atrakcyjnym ofertom i propozycjom, czy opowiadanym przez nich historiom czy nierealnym usługom. Pod żadnym pozorem nie zostawiajmy ich samych. Natrętni domokrążcy często okazują się zwykłymi złodziejami. W przypadku obaw i podejrzeń, niezwłocznie powiadamiajmy Policję.
lub zaloguj się aby dodać komentarz
Zaloguj się aby dodać komentarz