POLSKA. – Rozważamy wprowadzenie dalej idących restrykcji, również dotyczących przemieszania się. Ale one wiążą się z koniecznością wdrożenia nowej legislacji – powiedział premier Mateusz Morawiecki w piątkowym wywiadzie dla wp.pl.
Foto: Krystian Maj / KPRM
Szef rządu był między innymi zapytany o to, czy w Polsce powinno się postawić kropkę nad “i”, ustanowić godzinę policyjną na kilka tygodni do czasu szczepień, zamiast: “żyć w fikcji lockdownu bez lockdownu”. Premier Morawiecki odparł, że rząd rozważa bardziej poważne restrykcje, w tym te dotyczące przemieszczania się. Stwierdził on jednak, że wiążą się one z z koniecznością wdrożenia nowej legislacji. Morawiecki dodał, że w tym temacie trwają rozmowy na poziomie politycznym oraz dyskusje z prezydentem Andrzejem Dudą.
– Obserwujemy dane i dalsze decyzje uzależniamy od nich. Już dzisiaj jednak chciałbym bardzo mocno zaapelować, by zachowywać się tak, jakby była godzina policyjna. Tak jakby obowiązywały jeszcze dalej idące ograniczenia. Także w przemieszczaniu się. Zakres zmian zależy od naszej dyscypliny – podkreślił w wywiadzie premier Mateusz Morawiecki.
Szef rządu zaznaczył, że obecna sytuacja epidemiczna jest bardzo groźna. Powołując się na spostrzeżenia specjalistów, premier mówił o tym, że styczeń i luty to miesiące, w których wirusy z grupy koronawirusów są bardzo niebezpieczne. Przestrzegał też przed trzecią falą COVID-19.
– Musimy sobie powiedzieć jasno: trzecia fala jest przed nami. Dlatego zdecydowaliśmy się na obostrzenia, które mają zlikwidować fikcję, polegającą na tym, że całe rodziny wyjeżdżają na wyjazdy służbowe, lub w siłowniach pojawiali się sami sportowcy zawodowi, a w galeriach handlowych są tłumy. Tu nie ma czasu na żarty i omijanie prawa, umierają ludzie. Nie można pozwolić na omijanie przepisów i na niefrasobliwość – zakomunikował w rozmowie z wp.pl Morawiecki.
Premier zapewnił, że rząd stara się w jak największym stopniu uchronić gospodarkę przed skutkami epidemii.
– Wiem, jak ciężko jest wielu grupom zawodowym, seniorom, ale też młodzieży i dzieciom. Z jednej strony ryzyko strat, a z drugiej samotność, zniechęcenie. Wiem, bo mimo pandemii rozmawiam z wieloma osobami, które na co dzień borykają się z codziennymi problemami w warunkach pandemii. Jeszcze raz chcę zapewnić, że robimy co w naszej mocy, żeby ograniczać skutki koronawirusa zarówno dla ludzi, jak i dla gospodarki. Staramy się, żeby Polska przeszła przez ten trudny czas jak najmniej poturbowana. Ale oczywiście zdarzają się nam błędy, za które przepraszam – powiedział szef rządu.
Morawiecki zachęcał też do szczepień, gdy tylko pojawią się one w kraju i podkreślał, że Polska jest gotowa, by do nich przystąpić.
lub zaloguj się aby dodać komentarz
Zaloguj się aby dodać komentarz