POLSKA. W środę 9 grudnia zorganizowano Strajk Generalny uczniów i studentów. Jego celem jest dymisja ministra edukacji i nauki Przemysława Czarnka. Studenci i uczniowie protestują od poniedziałku, protest potrwa do końca tygodnia.
Foto: gov.pl
2 listopada br. uczniowie i studenci stworzyli w Internecie petycję, którą do środy podpisało ponad 92 tysiące osób. Przed kilkunastoma dniami trafiła ona do premiera Mateusza Morawieckiego. W petycji studenci zaznaczają nieetyczne według nich wypowiedzi ministra Czarnka w sprawie Strajku Kobiet oraz uczniów, nauczycieli, czy wykładowców wspierających ten protest.
– Minister Czarnek swoją postawą oraz wypowiedziami jeszcze sprzed nominacji na ministra wzbudzał liczne kontrowersje natury etycznej. Jednak w ostatnim czasie, już po nominacji, dopuścił się wypowiedzi, które nie tylko naruszają podstawową wolność myśli i postaw, winną cechować środowiska akademickie, ale również noszą wszelkie znamiona instytucjonalnego szantażu, skierowanego przeciw polskim uczelniom – piszą twórcy petycji.
– Komentując wsparcie, jakiego udzieliły polskie uniwersytety pracownikom i studentom pragnącym wziąć udział w protestach przeciw zaostrzeniu prawa aborcyjnego, pan minister zagroził jednostkom wspierającym konsekwencjami finansowymi, wprost sugerując, że postawa taka zaważy na przydzielaniu środków na badania. Jest to działanie w najnowszej historii Polski absolutnie bezprecedensowe, godzące w autonomię i swobodę poglądów na polskich uczelniach. Groźby takie przywodzą na myśl jak najgorsze praktyki rodem z czasów komunistycznych i nie sposób nazwać ich inaczej niż zastraszaniem społeczności akademickiej – czytamy w petycji. Całą petycję można znaleźć TUTAJ.
Protest uczniów i studentów trwa od poniedziałku. W środę 9 grudnia odbywa się Strajk Generalny.
– W tym dniu nie bierzemy udziału w zajęciach dydaktycznych. Celem nie jest tu pójście na wagary czy zrobienie sobie krótkiego urlopu. Chcemy na tyle, na ile jest to w tym momencie bezpieczne i możliwe, wyrazić swój sprzeciw. Tak, aby usłyszała o nim cała Polska, a zwłaszcza minister edukacji i nauki oraz premier – informują na Facebooku organizatorzy strajku.
– Zdajemy sobie jednak sprawę, że istnieją osoby, które nas wspierają ale z różnych względów nie mogą w pełni działać według naszych zaleceń. Proponujemy takim osobom wparcie nas chociaż małym gestem, jakim jest zamieszczenie znaczka naszego strajku na profilach platform wykorzystywanych do nauki zdalnej (np. MS Teams) – dodają organizatorzy.
Protest uczniów i studentów potrwa do piątku 11 grudnia.
lub zaloguj się aby dodać komentarz
Zaloguj się aby dodać komentarz