Developres SkyRes Rzeszów bez większych problemów pokonały na Podpromiu E.Leclerc Radomkę Radom (3:0). Spotkanie 10. kolejki LSK zamknęło kalendarz ligowych rozgrywek w 2019 roku, które rzeszowianki kończą na drugim miejscu w tabeli.
Foto: developres.rzeszow.pl
Pierwszy set pewnie rozpoczęły “Rysice”, które grały dokładnie i korzystały z błędów popełnianych przez Radomkę. Od stanu 7:4 kolejne sześć piłek padło jednak łupem przyjezdnych i to siatkarki z Rzeszowa musiały gonić wynik. Podopieczne Stephane’a Antigi szybko złapały swój rytm. Gra się wyrównała, ale końcówka partii należała już do Developresu, który utrzymywał kilkupunktową przewagę i objął prowadzenie w spotkaniu.
Siatkarki Radomki nie złożyły jednak broni i niemal do połowy seta toczyły wyrównaną walkę z rzeszowiankami. Katarzyna Zaroślinska-Król oraz Ali Frantti, która weszła na boisko w trakcie pierwszego seta, swoimi atakami pomogły drużynie odskoczyć na kilka “oczek”. Punktowała także Jelena Blagojević, a rzeszowskie siatkarski wygrały ostatecznie do 20.
Po zmianie stron “Rysice” nie miały problemów z tym, żeby kontrolować przebieg meczu. Zapas punktowy rzeszowianek był z każdą piłką bardziej okazały. Siatkarki Developresu dowiozły meczowe zwycięstwo z aż 11-punktowym zapasem.
W środę rzeszowianki zameldują się w Mulhouse, gdzie powalczą z francuską drużyną ASPTT Mulhouse Volley w rewanżowym spotkaniu pucharzu CEV. Przypomnijmy, że pierwszy mecz, który był rozgrywany w Rzeszowie zakończył się wygraną Developresu (3:2).
lub zaloguj się aby dodać komentarz
Zaloguj się aby dodać komentarz