CZUDEC / PODKARPACIE. 43-letni kierujący był bliski doprowadzenia do katastrofy. Mężczyzna jadący pod wpływem alkoholu, uderzył w dom. Przebywała w nim kobieta z trojgiem dzieci.
Foto: pixabay.com / zdjęcie poglądowe
Do zdarzenia doszło we wtorek 15 października w Czudcu. 43-letni Grzegorz Sz. uderzył w zaparkowany na chodniku samochód, a następnie wjechał na prywatną posesję. Jego pojazd zatrzymał się na ścianie jednego z budynków mieszkalnych, w którym przebywała wówczas kobieta z trójką małoletnich dzieci.
Mężczyzna został na miejscu zatrzymany przez naocznych świadków. Policjanci przebadali kierowcę na stan trzeźwości. Okazało się, że w wydychanym powietrzu ma ponad 4 promile alkoholu. Mężczyzna miał dodatkowo zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych, który był ważny od sierpnia bieżącego roku.
Prokuratura Rejonowa w Strzyżowie przedstawiła Grzegorzowi Sz. zarzut sprowadzenia zdarzenia, które mogło doprowadzić do zawalenia się budowli, a także, które naraziło inne osoby na niebezpieczeństwo utraty życia oraz zarzut prowadzenia samochodu w stanie nietrzeźwości podczas obowiązującego zakazu.
17 października skierowano do Sądu Rejonowego w Strzyżowie wniosek o tymczasowe aresztowanie Grzegorza Sz. na okres 3 miesięcy. Sąd Rejonowy w Strzyżowie nie uwzględnił jednak wniosku prokuratora i uznał, iż brak jest podstaw do stosowania środka zapobiegawczego.
– Prokurator skierował do Sądu Okręgowego w Rzeszowie zażalenie na postanowienie Sądu Rejonowego. Za zarzucane podejrzanemu przestępstwa grozi kara łączna do 15 lat pozbawienia wolności oraz dożywotni zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych – informuje Prokurator Okręgowy Łukasz Harpula.
lub zaloguj się aby dodać komentarz
Zaloguj się aby dodać komentarz