RZESZÓW / PODKARPACIE. Tuż przed godziną 13:00 policjanci interweniowali w rejonie mostu przy ul. Naruszewicza, z którego skoczył mężczyzna. Funkcjonariusze wyciągnęli go z wody. Wychłodzony mężczyzna trafił pod opiekę lekarzy.
Foto: Kacper Ciuba
Do zdarzenia doszło kilka minut przed godziną 13:00. Dyżurny rzeszowskiej komendy został zawiadomiony, że z Mostu Narutowicza skoczył mężczyzna. Niezwłocznie skierował tam policyjne patrole.
Najszybciej na miejsce przybył patrol policjantów z oddziałów prewencji, którzy pełnili służbę w dyspozycji komendy miejskiej. Funkcjonariusze weszli do wody i wyciągnęli mężczyznę z rzeki. Wychłodzonemu mężczyźnie doraźnie pomocy udzieliła załoga pogotowia ratunkowego i przewiozła do szpitala.
Jak wynika ze wstępnych relacji świadków, mężczyzna idąc od ulicy Szopena, wszedł na środek mostu, przechylił się przez barierkę i skoczył do Wisłoka. Okazało się, że jest nim 25-latek, który chwilę przed zdarzeniem oddalił się ze szpitala przy ul. Szopena.
lub zaloguj się aby dodać komentarz
Zaloguj się aby dodać komentarz