RZESZÓW / PODKARPACIE. Wczoraj wieczorem policjanci prowadzili pościg za kierującym motorowerem. Motorowerzysta jeździł po drogach dla pieszych oraz ścieżką dla rowerów na Bulwarach. Na widok policjantów próbował uciekać. Jednak stracił panowanie nad motorowerem i przewrócił się.
Wczoraj po godz. 20 policjanci zostali zawiadomieni, że na Bulwarach, pomiędzy mostem zamkowym a mostem przy ulicy Naruszewicza, jeździ motocyklista bez kasku. Skierowani na miejsce funkcjonariusze ruchu drogowego zauważyli motorowerzystę jadącego drogą dla pieszych i ścieżką rowerową w kierunku mostu przy ul. Naruszewicza.
Na widok policjantów wjechał na ul. Naruszewicza, potem na ul. Szopena i przez Olszynki ponownie na Bulwary. Ponieważ mimo podania sygnałów dźwiękowych i świetlnych nie zatrzymywał się, policjanci pojechali za nim. Motorowerzysta nie reagował na podawane sygnały i zajeżdżał im drogę. Funkcjonariusze zatrzymali go, gdy przejechał pod mostem przy Naruszewicza i na łuku ścieżki stracił panowanie nad motorowerem, zjechał na trawę i przewrócił się.
Za kierownicą motoroweru siedział 16-letni mieszkaniec Rzeszowa. Ponieważ podczas upadku został ranny, policjanci wezwali karetkę, która przewiozła 16-latka do szpitala. Policjanci zabezpieczyli motorower i powiadomili rodziców. Po zebraniu całości materiałów przekażą sprawę do sądu rodzinnego.
lub zaloguj się aby dodać komentarz
Zaloguj się aby dodać komentarz