PODKARPACIE. Policjanci z Łańcuta wyjaśniają okoliczności nietypowego zdarzenia, do którego doszło wczoraj, tuż po północy, na łańcuckim odcinku autostrady A4. Z pasażerskiego busa, na jezdnię, wypadł obywatel Mołdawii. Mężczyzna w ciężkim stanie trafił do szpitala.
Tuż po północy, dyżurny łańcuckiej komendy otrzymał zgłoszenie o leżącej na autostradzie, nieprzytomnej osobie. Z przekazanych informacji wynikało, że ma to być mężczyzna, który prawdopodobnie wypadł z jadącego samochodu.
Przybyli na miejsce policjanci potwierdzili zgłoszenie. Rannym mężczyzną okazał się 32-letni obywatel Mołdawii. Jak ustalono, mężczyzna jechał wraz ze swoimi krajanami, dziewięcioosobowym volkswagenem. 32-latek był jednak dziesiątą osobą w pojeździe, dlatego podróżował w powierzchni bagażowej, gdzie spał. W pewnym momencie miał się obudzić, otworzyć tylne drzwi pojazdu i wypaść na jezdnię.
Mężczyzna w ciężkim stanie trafił do szpitala. Zarówno kierujący jak i pozostali pasażerowie, w chwil zdarzenia byli trzeźwi.
Policjanci wyjaśniają okoliczności tego zdarzenia.
lub zaloguj się aby dodać komentarz
Zaloguj się aby dodać komentarz