REKLAMA

29 tysięcy interwencji i 262 ofiary. Podkarpaccy strażacy podsumowali działania w 2019 roku

RZESZÓW, REGION. Komenda Wojewódzka Podkarpackiej Straży Pożarnej podsumowała swoje działania z minionego roku. Strażacy PSP z regionu wyjeżdżali do ponad 29 tysięcy zdarzeń.

DSC_1416-1

Foto: KW PSP w Rzeszowie / zdjęcie poglądowe

W zdarzeniach, do których byliśmy wzywani zginęły 262 osoby. W pożarach zginęły 23 osoby, a 163 trafiło do szpitali. Pozostałe ofiary śmiertelne to głównie ofiary wypadków drogowych, utonięć i śmiertelnego zatrucia czadem. Ponad 3700 rannym udzieliliśmy pomocy – poinformował bryg. Marcin Betleja, rzecznik prasowy KW PSP w Rzeszowie.

Dwie trzecie interwencji to tak zwane miejscowe zagrożenia, czyli interwencje niezwiązane z ogniem. Jedna trzecia z nich to pożary – wśród nich ogromny odsetek stanowią pożary traw, nieużytków rolnych i obszarów leśnych oraz pożary w domach, mieszkaniach i zabudowaniach gospodarczych. Główne ich przyczyny to nieostrożność, nieprawidłowa obsługa urządzeń grzewczych lub niesprawnie działające urządzenia grzewcze. W przypadku pożarów traw głównymi przyczynami są podpalenia, nieostrożność w posługiwaniu się ogniem, czy wręcz bezmyślność lub lenistwo.

Strażacy zanotowali sporo fałszywych połączeń pod numerem alarmowym 998. Skorzystano z niego w ten sposób ponad 1200 razy.

Ponad 19 tysięcy interwencji, do których wzywano podkarpackich strażaków, to tak zwane miejscowe zagrożenia. Funkcjonariusze straży pożarnej z województwa podkarpackiego działali w zakresie ratownictwa chemicznego i ekologicznego. Byli również wzywani do niemal każdego wypadku drogowego, usuwali skutki burz, nawałnic i silnych opadów deszczu oraz pomagalina akwenach wodnych.

Źródło: Komenda Wojewódzka Podkarpackiej Straży Pożarnej w Rzeszowie

04-01-2020

Udostępnij ten artykuł znajomym:

Udostępnij

Napisz komentarz przez Facebook


lub zaloguj się aby dodać komentarz


Pokaż więcej komentarzy (0)