Rzeszowskie siatkarki podejmowały na własnej hali wicemistrzynie Polski – zespół Grotu Budowlanych Łódź. Podopieczne Stephane’a Antigi wygrały po zaciętym spotkaniu w trzech setach i umocniły się na pozycji lidera Ligi Siatkówki Kobiet.
Foto: Maciej Goclon / lsk.pls.pl
Początek spotkania był wyrównany, ale od stanu 5:3 to siatkarki z Łodzi utrzymywały skromną przewagę. Później “Rysice” zdołały dogonić rywalki (13:13). Po wyjściu rzeszowianek na prowadzenie, o czas poprosił trener przyjezdnych, Błażej Krzyształowicz. Nie zdało się to jednak na nic, ponieważ Developres odskoczył na trzy punkty (16:13) i kontrolował dalszy przebieg seta. Rzeszowianki objęły prowadzenie w meczu.
Druga odsłona była z początku zimnym prysznicem dla gospodyń. Siatkarki Grotu Budowlanych Łódź wygrały pięć pierwszych piłek, w głównej mierze dzięki świetnie funkcjonującemu blokowi. Siatkarki znad Wisłoka rzuciły się do odrabiania strat i po chwili na tablicy wyników widniał remis (12:12). Rozpoczęła się gra punkt za punkt. Końcówka należała już jednak do zawodniczek Developresu, co pozwoliło im wygrać w drugim secie.
Trzecia partia trzymała w napięciu do końca. Zgromadzeni na Podpromiu kibice oglądali wówczas najbardziej wyrównaną walkę. Początek tej odsłony przypominał to, co można było obserwować we wcześniejszym secie. Łodzianki zdobyły dwa punkty przewagi przy stanie 5:7. Później to rzeszowianki przejęły inicjatywę, doprowadzając do wyrównania i wyjścia na dwupunktowe prowadzenie (14:12). Przyjezdne szybko jednak wyrównały i po błędach w szeregu Developresu odrobiły straty (17:19). “Rysice” nie odpuściły i po świetnej grze przy siatce rozstrzygnęły losy meczu na swoją korzyść, wygrywając w trzeciej odsłonie do 23.
lub zaloguj się aby dodać komentarz
Zaloguj się aby dodać komentarz