REKLAMA

RZESZÓW. 20 przypadków cofania liczników! To pokłosie nowych przepisów

RZESZÓW / PODKARPACIE. Zgodnie z nowelizacją przepisów, od 1 stycznia policjanci sprawdzają i spisują stan licznika w kontrolowanych samochodach. Już w pierwszym tygodniu obowiązywania nowych przepisów rzeszowscy funkcjonariusze ujawnili ponad 20 przypadków ingerencji we wskazania drogomierza.

licznik

Foto: pixabay.com

Od 1 stycznia 2020 roku, zaczął obowiązywać przepis znowelizowanego rozporządzenia w sprawie kontroli ruchu drogowego. Zgodnie z paragrafem dwunastym tego rozporządzenia, policjanci obligatoryjnie spisują stan licznika w kontrolowanych pojazdach. Wskazania drogomierza przesyłane są do Centralnej Ewidencji Pojazdów.

Wskazanie licznika jest porównywane ze stanem wprowadzonym do Centralnej Ewidencji Pojazdów podczas ostatniego badania technicznego, bądź kontroli drogowej. Zgodnie z przepisami kodeksu karnego wprawadzonymi w maju 2019 roku, ingerencja we wskazania liczników w samochodach czy motocyklach jest przestępstwem zagrożonym karą pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat.

Jeżeli policjanci stwierdzą rozbieżności pomiędzy wskazaniem bieżącym, a tym wprowadzonym do CEP, wszczynane jest śledztwo. Policjanci podejmują wstępne czynności, a zebrane materiały przekazują do prokuratury. Odpowiedzialność wynikającą z treści przepisu ponosi osoba, która dokonała ingerencji we wskazanie licznika, bądź ją zleciła. Jeżeli okaże się, że „cofnięcie” licznika zostało dokonane w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, oprócz konsekwencji wynikających z ingerencji we wskazanie licznika, osobie takiej może grozić odpowiedzialność za oszustwo. To również przestępstwo ścigane z urzędu i zagrożone karą do 8 lat pozbawienia wolności.

Artykuł 306a kodeksu karnego mówi o zmianie wskazań drogomierza. Dotyczy to więc sytuacji nie tylko cofnięcia, ale również zawyżenia jego wskazań. Może to być związane z chęcią zaniżenia wartości pojazdu i obniżeniem cła. W takim przypadku sprawcy może grozić dodatkowa odpowiedzialność karno-skarbowa. Zawsze w przypadku ujawnienia takiej sytuacji kierujący czy właściciel samochodu naraża się na nieprzyjemności związane z koniecznością przeprowadzenia odpowiedniego postępowania. Ujawnienie takiego przestępstwa daje nawet możliwość zatrzymania i odholowania pojazdu.

Policjanci apelują do osób kupujących pojazdy z tak zwanej drugiej ręki, aby dokładnie sprawdzały dokumenty i historię nabywanego pojazdu. Można to zrobić samodzielnie na stronie: www.cepik.gov.pl w zakładce historia pojazdu. Wystarczy znać numer rejestracyjny, numer VIN i datę pierwszej rejestracji. Wśród danych pojazdu jest również ostatni zarejestrowany stan licznika.

Źródło: KMP Rzeszów

10-01-2020

Udostępnij ten artykuł znajomym:

Udostępnij

Napisz komentarz przez Facebook


lub zaloguj się aby dodać komentarz


Pokaż więcej komentarzy (0)