REKLAMA

REGION: Podrabiał i przemycał… okulary

PODKARPACIE. 60 par okularów i 43 szt. etui sygnowanych logo znanego producenta zatrzymali funkcjonariusze Służby Celnej na przejściu granicznym w Korczowej. Towar przemycał w bagażu 22-letni obywatel Ukrainy.

Kontrolując wjeżdżający do Polski autokar relacji Kijów-Wrocław, funkcjonariusze Służby Celnej zwrócili szczególną uwagę na bagaż jednego z pasażerów. Okazało się, że 22-letni obywatel Ukrainy ukrył w nim 160 par okularów i 43 szt. etui oznaczonych logo znanego producenta.

Funkcjonariusze celni zatrzymali niezgłoszony do kontroli celnej towar i wszczęli postępowanie karne skarbowe. Mężczyzna przyznał się do przemytu i uiścił 1500 zł. tyt. grożącej kary. Wyjaśnieniu podlegać będzie także to, czy przemytnik naraził się również na odpowiedzialność karną w związku z naruszeniem ustawy Prawo własności przemysłowej, gdyż istnieje duże prawdopodobieństwo, że są to towary podrabiane.

ic

Służba Celna przypomina, że obrót towarami podrobionymi jest przestępstwem. Podlega karze grzywny, ograniczenia lub pozbawienia wolności do 2 lat oraz przepadkowi towaru.

Obrót towarami naruszającymi prawa własności intelektualnej wyrządza nie tylko szkodę właścicielom praw oraz producentom i handlowcom przestrzegającym prawa ale także wprowadza w błąd konsumentów.
Tanie, podrabiane okulary stanowią duże zagrożenie dla użytkowników, mogące prowadzić do poważnych chorób a w konsekwencji do uszkodzenia wzroku. Choć osoby usiłujące zarobić na tym procederze umieszczają różnego rodzaju naklejki czy znaki (np. CE, UV 400), pamiętajmy, że w podrabianych okularach z reguły montowane są tanie, jedynie barwione szkła, które nie zabezpieczają przed promieniowaniem ultrafioletowym.

W 2014 roku Służba Celna w Polsce w 2 668 sprawach zatrzymała ponad 4 mln sztuk artykułów o łącznej wartości około 135 mln złotych, naruszających prawo własności intelektualnej.

ic2

źródło: IC Przemyśl

11-09-2015

Udostępnij ten artykuł znajomym:

Udostępnij

Napisz komentarz przez Facebook


lub zaloguj się aby dodać komentarz


Pokaż więcej komentarzy (0)