REKLAMA

Premier na Podkarpaciu. Ukraina tematem wizyty (FILM)

Premier na Podkarpaciu. Ukraina tematem wizyty (FILM)

PODKARPACIE. Premier Donald Tuska złożył kwiaty pod pomnikiem UPA w Rudce i spotkał się z mieszkańcami Lubaczowa. Wizyta Szefa Rządu miała związek z sytuacja na Ukrainie. Premier przekonywał, że Polska bezwzględnie musi pomóc sąsiadom. Premier złożył kwiaty w miejscu pamięci po pomordowanych mieszkańców wsi Rudka na Podkarpaciu (gmina Cieszanów).
W nocy 19 kwietnia 1944 r. 62 mieszkańców wsi zostało zamordowanych przez bandy UPA Niedługo przypada 70 rocznica tej zbrodni.

Donald Tusk spotkał się z mieszkańcami Lubaczowa i okolic.
Powinniśmy we własnym interesie pomóc Ukrainie podążyć zgodnie ze scenariuszem Ukrainy demokratycznej, niepodległej, integralnej, ale też Ukrainy, która będzie odpowiedzialnie budowała standardy, jakie pozwoliły Europie uniknąć trzeciego światowego konfliktu – stwierdził premier w czasie spotkania.

Premier mówił o polskim bezpieczeństwie, którego źródłem jest m.in. członkostwo w UE. Jego zdaniem destabilizacja na Ukrainie pokazuje, jak trudno żyć narodom w tej części świata bez zakorzenienia się w takiej większej wspólnocie międzynarodowej.

Dobra przyszłość, bezpieczna przyszłość, także bezpieczna przyszłość Polski i Ukrainy, będzie w bardzo dużym stopniu zależała od tego, na ile Polacy i Ukraińcy dobrze zrozumieją swoją historię, będą ją prawdziwie opisywać i wyciągną z tej historii właściwe wnioskimówił szef rządu.

Premier wyraził przekonanie, że warto angażować się w sprawy Ukrainy, m.in. właśnie po to, aby przyszła Ukraina była państwem niepodległym i demokratycznym, w którym nie ma nacjonalizmu.

Dlatego między innymi dzisiaj jestem tu u was, żebyśmy potrafili bez złości bez nienawiści, bez chęci odwetu rozmawiać z Ukraińcami o naszej przeszłości – mówił premier.

Żebyśmy potrafili pomóc Ukraińcom uporać się z tym balastem, który czasami niektóre narody przygniata – dodał.

Źródło:  Rzeszów24.pl/ premier.gov.pl

 

 

31-03-2014

Udostępnij ten artykuł znajomym:

Udostępnij

Napisz komentarz przez Facebook


lub zaloguj się aby dodać komentarz


Pokaż więcej komentarzy (0)