REKLAMA

Chciałbym pokonywać kolejne granice

Konrad Dybaś jest Mistrzem Świata we Freestyle Football. Studiuje logistykę na Politechnice Rzeszowskiej. Dzięki swojej determinacji pokonuje wciąż nowe wyzwania. Poznajcie bliżej Konrada.

foto: materiał nadesłany

Red.: Jak zaczęła się Twoja przygoda z Freestyle football?

Przygodę z football Freestyle zacząłem w 2009r. Natrafiłem na reklamy i krótkie filmy w Internecie, w których pierwsi freestylerzy wykonywali triki. Też chciałem tak umieć, więc wyszedłem przed dom i próbowałem podbijać piłkę. Poznałem też mojego przyjaciela – Jarka i zaczęliśmy wspólne treningi.  Przed rozpoczęciem trenowania freestyle’u pierwsze triki jakie widziałem na żywo wykonywał chłopak mojej kuzynki, co bardzo mi imponowało.

foto: materiał nadesłany

Red.: Gratulacje zdobycia tytułu mistrza świata! Jakie emocje towarzyszyły Ci przy tym wydarzeniu?

Dziękuję bardzo! Sama konkurencja była bardzo wyczerpująca, ponieważ trwała chyba jakieś 3 godziny, dlatego wygrywając poczułem ulgę, że to już koniec. Oczywiście byłem bardzo szczęśliwy i wzruszyłem się. O tej chwili marzyłem od bardzo dawna.

Red.: Studiujesz logistykę na Politechnice Rzeszowskiej. Czy jesteś zadowolony z tego właśnie kierunku?

Tak, jestem zadowolony i mam nadzieję, że po ukończeniu 2 stopnia studiów znajdę dobrą pracę. Cieszę się też, że mam możliwość godzenia studiów ze sportem i uprawiania go na wysokim poziomie.

Red.: Freestyle football jest dość popularną dyscypliną. Co poradziłbyś młodym chłopakom zaczynających swoją przygodę z tym sportem?

Freestyle football staje się coraz bardziej popularny, chociaż ludzie postrzegają go w różny sposób. Młodym chłopakom, zarówno jak i dziewczynom, które zaczynają przygodę z Freestylem mogę powiedzieć, że we Freestyle footballu najważniejsze jest to, aby bawić się i czerpać z tego jak najwięcej przyjemności. Nie można stawiać samego rozwoju i spełniania ambicji ponad przyjemność z gry. Oprócz tego zaczynając ćwiczyć Freestyle football ważne jest, aby rozwijać się w kilku kierunkach jednocześnie, a nie skupiać się tylko na jednym obszarze w tym sporcie.

foto: materiał nadesłany

Red.: Jak wygląda Twój codzienny trening?

To jak wyglądają moje treningi zależne jest od wielu czynników. Obecnie moje treningi skupiają się głównie na trenowaniu trików i kombinacji w stylu air, ponieważ biorę udział w turniejach polegających na wykonywaniu trików właśnie w tym stylu. Czasem robię sobie odskocznię i ćwiczę allround czyli całokształt – triki na stojąco, siedząc, leżąc, głową, barkami, stojąc na rękach, itd. Jednak głównie ćwiczę kombinacje nogami na stojąco i myślę, że poświęcam na to ponad 90% czasu na każdym treningu. Przed treningiem zawsze staram się zjeść odpowiedni posiłek i przygotować moje ciało do treningu. Później robię rozgrzewkę dynamiczną i ćwiczę. Oczywiście po treningu też mam swój rytuał – odpowiedni posiłek, masaż mięśni za pomocą foam rollera, rozciąganie.

Red.: Z kogo czerpiesz inspirację?

Inspirację i motywację czerpię z różnych źródeł. Zazwyczaj są to filmy freestylerów prezentujących wysoki poziom w moim ulubionym stylu czyli air. Jednak często zmieniam źródło inspiracji i oglądam innych sportowców i artystów. Są to często osoby, które tańczą, uprawiają sporty walki lub akrobatykę.

Red.: Czy rodzina popiera Twoją pasję?

Cieszę się, że mogę twierdząco odpowiedzieć na to pytanie. Wszyscy z mojej rodziny popierają to co robię, bo wiedzą jak jest to dla mnie ważne oraz, że to moja pasja. Zawsze razem cieszą się ze mną, jeśli uda mi się coś osiągnąć i wspierają.

Red.: Najtrudniejszy moment podczas wykonywania trików?

Zależy to o jakich trikach mówimy. Podczas wykonywania trudnych technicznie trików i kombinacji czasami ciężko wyobrazić sobie sam ruch nóg wokół piłki i wtedy bardzo ciężko wyćwiczyć taką kombinację, ponieważ aż mieszają się nogi i można się nieźle pokopać. Trudne jest w dzisiejszych czasach również samo wymyślanie trików, ponieważ powstało już ich tyle, że ciężko jest tego nie powielać.

foto: materiał nadesłany

Red.: Nad jakim trikiem aktualnie pracujesz?

Aktualnie pracuję nad bardzo trudnymi kombinacjami w stylu air. Chciałbym przełamywać kolejne granice w tym stylu, bo to sprawia mi największą frajdę, ale jest również dla mnie najtrudniejsze. Warto też pamiętać, że podczas próbowania takich rzeczy należy zachować ostrożność i zdrowy rozsądek ponieważ łatwo o kontuzję. Przygotowuję się również do Mistrzostw Polski Freestyle Football 2018, które odbędą się w dniach 5-6 października tego roku, dlatego stale próbuję zwiększyć repertuar swoich trików.

Red.: Jeśli nie trenowałbyś Freestyle Football to w czym innym byś się widział?

Prawdopodobnie gdybym nie ćwiczył Freestyle footballu, próbowałbym swoich sił w bboyingu albo akrobatyce / freeruningu.

 

Rozmawiała Monika Tarała

 

14-09-2018

Udostępnij ten artykuł znajomym:

Udostępnij

Napisz komentarz przez Facebook


lub zaloguj się aby dodać komentarz


Pokaż więcej komentarzy (0)