“Boże Ciało” na krótkiej liście kandydatów do Oscara!

Film “Boże Ciało” Jana Komasy znalazł się na krótkiej liście dziesięciu kandydatów do Oscara. O tym, czy produkcja kręcona na Podkarpaciu znajdzie się wśród pięciu nominowanych, dowiemy się 13 stycznia.

Foto: Aurum Film / materiały nadesłane

W poniedziałek Amerykańska Akademia Filmowa ogłosiła tak zwane shortlisty kandydatów do Oscara. Ze wszystkich 91 filmów w kategorii najlepszy film nieanglojęzyczny wybrano 10 produkcji. Wśród nich jest “Boże Ciało” Jana Komasy.

– Członkowie Akademii ze wszystkich branż zostali zaproszeni do udziału w rundzie wstępnej. Musieli obejrzeć przesłane filmy teatralnie i spełnić minimalny wymóg oglądania, aby móc głosować w tej kategorii. Ich siedem wyborów, powiększonych o trzy dodatkowe wybory przegłosowane przez Komitet Wykonawczy Międzynarodowej Nagrody Filmów Fabularnych Akademii, stanowią krótką listę – czytamy w komunikacie Amerykańskiej Akademii Filmowej.

Krótka lista 10 filmów międzynarodowych:
Czechy, “Malowany ptak”,
Estonia, “Truth and Justice”,
Francja, “Nędznicy”,
Hiszpania, “Ból i blask”,
Korea Południowa, “Parasite”,
Macedonia, “Kraina miodu”,
Polska, “Boże Ciało”,
Rosja, “Wysoka dziewczyna”,
Senegal, “Atlantics”,
Węgry, “Those Who Remained”.

– Chcieliśmy wyrazić naszą wielką radość, że Boże Ciało/Corpus Christi znalazło się na oskarowej shortliście! To ogromny sukces, gdyż prawie 3 miesiące temu startowaliśmy do oskarowego wyścigu z pozycji filmu niszowego i mało rozpoznawalnego na rynku amerykańskim – napisali na stronie Aurum Film na Facebooku reżyser Jan Komasa, producent Leszek Bodzak i producentka Aneta Hickinbotham.

„Boże Ciało” to inspirowana prawdziwymi wydarzeniami historia 20-letniego Daniela, który w trakcie pobytu w poprawczaku przechodzi duchową przemianę i zaczyna marzyć, by zostać księdzem. Kiedy zostaje warunkowo zwolniony, dostaje szansę pracy i ułożenia sobie życia. Idąc za głosem swych marzeń, korzystając z niespodziewanego splotu wydarzeń nadarza się okazja, by w przebraniu księdza pełnić posługę kapłańską w małym miasteczku. Młody ksiądz budzi w mieszkańcach wiele kontrowersji, a jego nauki zaczynają poruszać ludzi pogrążonych w tragedii, która wstrząsnęła lokalną społecznością kilka miesięcy wcześniej. I choć Daniel czuje w sobie pasję i ma wiele dobrych chęci, choć stawia sobie ambitny i godny cel, jego tajemnica któregoś dnia może wyjść na jaw.

W rolę głównego bohatera wciela się uznawany za jedno z największych odkryć aktorskich ostatnich lat – Bartosz Bielenia, znany z filmu „Na granicy” czy „Disco Polo”.

Ponadto w obsadzie „Bożego Ciała” znaleźli się m.in. Aleksandra Konieczna (jako Kościelna), Eliza Rycembel (Marta), Tomasz Ziętek (Pinczer), Barbara Kurzaj (Wdowa), Leszek Lichota (Wójt), Zdzisław Wardejn (Proboszcz) oraz Łukasz Simlat (Ksiądz Tomasz). Scenariusz filmu stworzył Mateusz Pancewicz. Za zdjęcia odpowiada ceniony operator filmowy – Piotr Sobociński Jr., autor zdjęć do „Wołynia”, „Bogów”, „Drogówki”. Reżyserem obrazu jest Jan Komasa , znany z „Sali samobójców” i „Miasta 44”.

Foto: Aurum Film / materiały nadesłane

Film został już doceniony przez znawców. Podczas Międzynarodowego Festiwalu Filmowego w Wenecji „Boże Ciało” nagrodzone zostało owacjami na stojąco. Pokazywany na tym prestiżowym festiwalu w ramach Dni Autorów film otrzymał nagrodę Europa Cinemas Label, organizacji zrzeszającej ponad tysiąc europejskich kin. „Boże Ciało” zostało również docenione w Wenecji Inclusion Award Edipo Re, która jest przyznawana tytułowi promującemu najwyższe wartości humanistyczne.

Podkarpacie ma szczęście do dobrych, docenianych filmów. To tu kręcona była m.in. „Zimna wojna” w reżyserii Pawła Pawlikowskiego, „Eter” Krzysztofa Zanussiego”, czy „Ułaskawienie” Jana Jakuba Kolskiego.

Polskie filmy wiele razy były nominowane do Oscara w kategorii najlepszy film nieanglojęzyczny, jednak tylko jeden z nich zwyciężył. Była to “Ida” Pawła Pawlikowskiego, która otrzymała statuetkę w 2015 roku.